Była kochanka Borysa Szyca i syna Maryli Rodowicz, obecna dziewczyna brata chłopaka Dody, Zosia Ślotała, należy do grona celebrytek, które "pracowały" na ściankach niemal do samego porodu. Nie czekały też długo z powrotem na nie po urodzeniu dziecka. Ślotała niecałe dwa miesiące po porodzie pozowała już uśmiechnięta do zdjęć na imprezie. Wygląda na to, że wróciła już na stałe. Na imprezie Sephory postanowiła wyeksponować biust. Pojawiła się w sukience z głębokim dekoltem, do której dobrała różową torebkę w kształcie cukierka.
Ma się czym pochwalić?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.