Jak można było się spodziewać, postój Kingi Rusin na polskiej ziemi nie trwał zbyt długo. Po kilku dniach spacerów z paparazzi i przemaszerowaniu razem z tłumami zmobilizowanymi przez Donalda Tuska gwiazda już wyfrunęła za granicę, a dokładniej do Francji. Tam odbywa się właśnie elitarny turniej tenisowy - Roland-Garros. Na korcie ponownie podziwiać możemy popisy Igi Świątek. To właśnie jej z trybun kibicuje obecnie nasza Kinga.
Zobacz: Kinga Rusin pozwana przez myśliwych. Dziennikarka WYJAŚNIA, dlaczego nie stawiła się w sądzie
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kinga Rusin na Roland-Garros
Rusin oczywiście pochwaliła się uroczymi ujęciami z widowni na swoim instagramowym profilu. Była gospodyni Dzień Dobry TVN postawiła na wzorzystą sukienkę na ramiączkach, sznur drobnych pereł, kremowy kapelusz i zasłaniające połowę twarzy okulary przeciwsłoneczne od Diora.
Iga walczy! Pierwszy set za nami! Walczyć i nie dać się przeciwnościom! Dlatego rok czekałam, by oglądać wspaniałą walkę silnych charakterów na kortach Roland-Garros! Po wczorajszych świetnych ćwierćfinałach, dziś kolejne i kolejna dawka emocji! - ekscytowała się na Instagramie Kinga.
Przypomnijmy: Kinga Rusin idzie na wojnę z myśliwymi i odpowiada na zarzuty: "ZABIJAJĄ dla rozrywki! To czyste okrucieństwo"
Kina Rusin rozprawia się z lobby myśliwskim
Drugą połowę wpisu dziennikarka poświęciła natomiast grupie, której zdecydowanie nie kibicuje i to co najmniej od ładnych paru lat. W środę ruszył proces w sprawie pomówień, których Rusin miała rzekomo dopuścić się względem myśliwych. Pozew złożył Instytut Analiz Środowiskowych. Rusin już wcześniej tłumaczyła, że nie stawiła się na pierwszej rozprawie, gdyż zwyczajnie nie było takiej potrzeby. Jej najnowszy post jest jednak wyraźnym sygnałem, że nie zamierza składać broni.
PS. W kwestii doniesień medialnych, jeśli myśliwi myślą, że mnie zastraszą i zakłamią rzeczywistość, to się srogo mylą! Ci, którzy tchórzliwie strzelają do bezbronnych dzikich zwierząt z ambon i na rykowiskach powinni się wstydzić! Widzimy się w sądzie w październiku!
Wierzycie, że Kinga wreszcie zdoła się dobrać myśliwym do skóry?