Kaja Godek dała się poznać na przestrzeni ostatnich lat jako "pierwsza antyaborcjonistka" Polski. Jej kontrowersyjne postulaty dotyczące praw kobiet zyskały jej szerokie grono zwolenników wśród obywateli, a także w szeregach obecnej partii rządzącej.
Wygląda jednak na to, że PiS odwróciło się od projektu obywatelskiego promowanego przez Godek, "zamrażając" projekt ustawy. W trakcie najnowszego wywiadu Godek wyraziła swoje rozczarowanie zaistniałą sytuacją, podkreślając, że partia Jarosława Kaczyńskiego zaczyna zmieniać swoją retorykę przed nadchodzącymi wyborami samorządowymi i parlamentarnymi.
Myślicie, że PiS powróci do ustawy, jeżeli ponownie wygra wybory?