Krzysztof Gojdź od kilku miesięcy więcej czasu spędza na ściankach niż w swoim gabinecie. Ostatnio promował się na premierze Botoksu, podczas której wymachiwał stetoskopem na ściance. Przy okazji szukania nowych klientek zapewniał jednak, że bycie celebrytą już mu się znudziło. Gojdź postanowił, że zanim na dobre zniknie ze ścianek, pozostawi po sobie jeszcze kilka mądrości. W rozmowie z serwisem PrzeAmbitni w swoim stylu postanowił skomentował polską służbę zdrowia.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.