Krzysztof Gojdź nieco ponad rok temu zapragnął zyskać sławę nie tylko w dziedzinie medycyny estetycznej, ale jako celebryta. Pojawił się na warszawskich salonach i stał się stałym bywalcem Dzień Dobry TVN. Dostał też własny program telewizyjny i wydał książkę, Zatrzymać czas. Sekrety medycyny estetycznej. Okazuje się, że bycie pisarzem spodobało mu się na tyle, by wydać kolejną, Twoja twarz, twój charakter. W #dzieńdobryPolsko w Telewizji WP przekonywał, by nie zamrażać twarzy i uważać z botoksem, bo można zamrozić również własną osobowość i charakter.
Na twarzy widać charakter. W tym błysku w oku widać, jaką mamy duszę. Trochę możemy oszukać botoksem, rozluźniając mięsień okrężny oka, rozprostowują się kurze łapki, trochę oszukujemy rozmówcę. Piękno widać w oczach. Nawet jak się nastrzykniemy botoksem, zrobimy sobie full wypełniaczy, to i tak oczy mówią prawdę. Lubię jak kobieta ma piękne, mimiczne zmarszczki, ma ekspresję. Nie lubię jak gwiazdy zamrażają twarz i chcą się odmłodzić. Często odmawiam młodym kobietom, które nie potrzebują medycyny estetycznej. Zachowajmy swoją tożsamość.
Przypomnijmy, że bywa też mniej uprzejmy: Gojdź o ustach Luxurii: "ODBYT, PAWIANICA W ZOO! Kolejna skrzywdzona polska "gwiazda" z napompowanymi warami"