Krzysztof Gojdź w ostatnim czasie uwagę mediów postanowił skupić wyznaniami dotyczącymi praw kobiet. Walczy o wolność samostanowienia Polek i nie kryje swojej niechęci do Janusza Korwina-Mikkego. Przypomnijmy: Gojdź krytykuje Korwin-Mikkego: "Dramat. Niewykluczone, że ma pierwsze objawy demencji starczej!"
Chętnie wraca jednak do swojego ulubionego tematu - zabiegów medycyny estetycznej. Przyznaje, że wiosną ma najwięcej klientek. Polki zdaniem lekarza szaleją tuż przed sezonem, kiedy zaczynają odsłaniać ciało.
Na wiosnę kobiety przychodzą z prośbą: doktorze ratuj, bo za chwilę trzeba założyć mini. Kobiety zaczynają szaleć, zima troszkę podjedliśmy, zaczynamy odkrywać nogi i ciało. Trzeba zadbać o figurę i redukcję cellulitu. Zawsze powtarzam kobietom, żeby nie szalały i nie przeobrażały się w klony, w kogoś kim nie są. Twoja twarz, twój charakter. Nie należy przesadzać z poprawkami urody.
Źródło: Agencja TVN/x-news