Krzysztof Gojdź szturmem wdarł się na warszawskie salony i od wielu miesięcy jest ich stałym gościem. Dzięki zdobytym znajomościom w show biznesie, może liczyć na niesłabnącą popularność. Sam również umiejętnie walczy o sławę. Ostatnio w rozmowie z Pudelkiem głośno zachwycał się sesją Ani Muchy w Playboyu.
Sesja Anny Muchy w Playboyu była najbardziej zachwycająca. Ania umie pokazywać swój biust, wdzięki. Była naturalna. Moda w urodzie zmienia się, tak jak w ciuchach, piersi czy twarze zmieniają się. Mam nadzieję, że to będzie szło w naturalność. Dziś te panie są poprzerabiane. Mają napompowane piersi, policzki i usta. Mam nadzieję, że tych olbrzymich pontonów i balonów nie będziemy oglądać.
Szuka kolejnej przyjaciółki w show biznesie?
Przypomnijmy: Mucha w Playboyu "nie demoralizuje dzieci i młodzieży"