Po wczorajszej przegranej z Ukrainą w meczu o udział w Mistrzostwach Świata w Brazylii w 2014 roku, nasze szanse na mundial spadły prawie do zera. Przegraliśmy 3:1, a mogło być jeszcze gorzej.
W takiej sytuacji "najjaśniejszym punktem" w całym spotkaniu okazały się gołe pośladki Jakuba Koseckiego, które można było zobaczyć podczas jego upadku na murawę.
Nowy symbol polskiej piłki nożnej?
Zobaczcie też drugi najbardziej udany fragment spotkania:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.