Trwa ładowanie...
Przejdź na

Gonera o "chwilach desperacji": "Ojciec umarł krótko przed moim rozwodem"

70
Podziel się:

"Byłem w podwójnej żałobie. Raczycho go pokonało, odchodził powoli". Wcześniej wyznał, że po rozwodzie "otarł się o bezdomność i rozważał podjęcie pracy fizycznej".

Robert Gonera na początku tego roku podzielił się z Polakami wspomnieniem najgorszego momentu w swoim życiu. Przyznał, że po rozwodzie z Karoliną Wolską w 2012 roku otarł się o bezdomność, nocował w samochodzie, a w chwilach desperacji rozważał podjęcie pracy fizycznej. Teraz wyjawia kolejne szczegóły ze swojego prywatnego życia. Okazuje się, że w tamtym czasie zmarł też jego ojciec. Przegrał długą walkę z rakiem. Wszystko to odbiło się na kondycji fizycznej i psychicznej 45-latka.

Każdy rozwód jest trudny, zwłaszcza jeśli robi to ten sam prawnik. Ojciec umarł krótko przed moim rozwodem, miałem dwie petardy. Byłem w podwójnej żałobie. Z ojcem miałem fajną nitkę porozumienia. Raczycho go pokonało, odchodził powoli. Kiedy się rozwodzisz, ktoś umiera, to zawsze jest nowa sytuacja.

Źródło: Bagaż osobisty/TTV/x-news

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(70)
WYRÓŻNIONE
gość
9 lat temu
Rozważał podjęcie pracy fizycznej...Współczuję...To musiały być traumatyczne rozważania...
gość
9 lat temu
Rozważał podjęcie pracy fizycznej.....matko....toż to upokorzenie....
gość
9 lat temu
O matko, następny, który przypomniała sobie, że ma jakieś zwierzenia do przekazania tabloidom...
gość
9 lat temu
Oj Panie Gonera, niech Pan się weźmie w garść!
gość
9 lat temu
Było trzeba się podjąć pracy fizycznej ludzie tak pracują i żyją wielki panicz Gobera
NAJNOWSZE KOMENTARZE (70)
kinia
9 lat temu
żenująca proba wzbudzenia współczucia
gość
9 lat temu
Kilkanaście lat temu kręcili film nad jeziorem ten bufon jako jedyny nigdy nawet dzień dobry nie odpowiedział , reszta ekipy była kulturalna.
gość
9 lat temu
Bardzo szkoda mi Gonery, chciałabym, żeby mógł jeszcze powrócić do zawodu aktora. Może los da mu szanse.
gość
9 lat temu
Bardzo złe wyglada jak na 45 lat . Chyba?
gość
9 lat temu
chłopie,ogarnij sie,skoncz te użalanie sie na sobą,nie jestes jedyny,którego spotykały takie straszne przezycia,nie jestes wyjątkiem :P
Krystian
9 lat temu
Wyglada modnie
gość
9 lat temu
Szczególnie to rozważanie o podjęciu pracy fizycznej mną wstrząsnęło....taki wstyd, taka hańba pracować fizycznie.
Mariusz
9 lat temu
Wyglada swietnie
N
9 lat temu
Ekstrawagandzko
Justyna
9 lat temu
Hahaha
gość
9 lat temu
dlaczego tak jedziecie po człowieku, opanujcie się ludzie. Taka depresja może dopaść każdego, i ciężko z tym żyć. Trzeba pomóc a nie besztać
gość
9 lat temu
Panie Robercie trzyma się Pan , jest Pan super aktorem , człowiek jest twardy i może wszystko przetrzymać. Trzeba iść do przodu i nie oglądać się za siebie. Tata nad Panem czuwa , ja przeżyłam podobną tragedię.
gość
9 lat temu
nastepny patolog
gość
9 lat temu
Raczycho go pokonało no i cóż nie on pierwszy i nie ostatni.A może temu ćpunowi potrzeba roboty fizycznej?nazjeżdzało się tatałajstwa zza Buga i każdy chce być aktorem.
...
Następna strona