Moda na Zakopane trwa w najlepsze i manifestuje się nie tylko kilometrowymi korkami za zakopiance ciągnącymi się po każdym słonecznym (choć nie zawsze) weekendzie, ale i fascynacją regionalnymi strojami mieszkańców gór.
Do wielkich fanek ludowych strojów należy Zofia Ślotała, która podczas każdej okazji przebiera się w kaftan, kwiecistą spódnicę i gorset. Z czerwonymi koralami, w kierpcach na stopach Zosia prezentuje się niczym wytrawna góralka.
Stylistka w strój góralski przebiera też swego męża, Kamila Haidara. Życiowy partner Zofii już nieraz pozował do zdjęć w góralskich portkach - czy to przy okazji wesel czy świąt.
Teraz Ślotała postanowiła zaszczepić miłość do folkloru również swoim dzieciom - Ranii i Leonardowi. Pociechy stylistki zaprezentowały się w strojach w czasie majówki. Celebrytka nie kryła entuzjazmu.
Pierwszy raz Leonard był ubrany po góralsku... odnalazł się jak ryba w wodzie! A mi skradł serce. PS Jest to niesamowite, że akurat w sobotę na czas uroczystości było piękne słońce! Obecne padał grad - opisała ze szczegółami kulisy uroczystości 3 maja Ślotała.
Pomysł na ubieranie się w ludowym stylu spodobał się wielu śledzącym profil celebrytki internautkom, które zauważyły, że w różnych krajach zakładanie regionalnych strojów jest czymś zupełnie normalnym.
Na forum pojawiły się też głosy, że celebrytki powinny zainteresować się strojami z regionów, w których mieszkają, a nie tylko góralskimi.
A Wy nie macie własnych regionów, żeby się nimi zająć, tylko wszyscy w góralski strój się ubierają. Przecież jesteście kreatywnymi ludźmi. Trzeba wesprzeć trochę swoje własne regiony, z których pochodzicie - piszą.
Fajna moda na folklor wśród celebrytów z Warszawy?