Edyta Górniak od kilku miesięcy świętuję swój jubileusz 25-lecia na scenie. Dobiega końca jej trasa koncertowa złożona z 10 występów. Górniak zapewnia jednak, że nie czuje się zmęczona byciem w trasie. Wręcz przeciwnie, twierdzi, że dopiero się rozkręca. Skromnie dodaje też, że jej trasa jest największą tego typu produkcją, jaka powstała w Polsce w ostatnich latach.
Nie zmęczyłam się trasą, wręcz się dopiero rozpędzam. To największa produkcja, jaka powstała przez ostatnie lata w Polsce, być można najdroższa jaka była kiedykolwiek. Czuję się jakbym zapraszała ludzi na własne przyjęcie, jakby scena była tortem. Myślałam, że będę zmęczona, ale emocje są coraz gęstsze. Nie mam scenariusza, poddaje się emocjom.