Do tej pory Marina Łuczenko-Szczęsna skupiała się na wydawaniu pieniędzy bogatego męża oraz chwaleniem się luksusowymi stylizacjami na Instagramie. Teraz celebrytka świętuje "powrót" na scenę muzyczną. Niedawno ukazała się jej płyta On My Way. Jak dotąd jej największym muzycznym osiągnięciem było nagranie singla z Jamesem Arthurem, którego wynajęła do zaśpiewania na swoim weselu ze Szczęsnym. Edyta Górniak w wywiadzie z Piotrem Grabarczykiem skomentowała zamieszanie wokół najnowszego albumu Mariny. Wokalistka docenia fakt, że żonie Szczęsnego "chce się pracować".
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.