Gosia Andrzejewicz swego czasu znana była z dość dziwnych wyznań na łamach tabloidów. Opowiadała między innymi o zachowywaniu dziewictwa do ślubu i słabości do mężczyzn w okolicach pięćdziesiątki.
Dziś jest matką i żyje z Arturem Kamińskim, któremu ostatnio poświęciła obszerny wpis na Facebooku:
Wokalistka przekonuje, że kobiety powinny jej zazdrościć ukochanego:
Bez miłości życie nie ma sensu, mój partner jest aniołem. Pomaga mi we wszystkim. Wszystkie dziewczyny mogą mi go zazdrościć. Jest kochanym ojcem, takim czułym, był ze mną w naprawdę najtrudniejszych momentach mojego życia. Zwykle, gdy są jakieś problemy, faceci się ulatniają, nie chcą brać odpowiedzialności, a to jest naprawdę wartościowy człowiek. Mam wielkie po prostu szczęście, że go mam, cieszę się, to jest bardzo ważne. Ta kłótnia wygląda tak, że ja krzyczę, on trochę mniej, ale później się szybko godzimy. Jesteśmy normalną parą. Nie sobie wyobrażam związku, w którym ktoś się nie kłóci.
Źródło: Newseria