Gracja i Jacek Kalibabka zasłynęli w ostatnim sezonie Top Model jako para uczestników ze zdecydowanie najciekawszą historią. Charakterystyczne nazwisko rodzeństwo odziedziczyło po Jerzym Kalibabce - rybaku z Dziwnowa, którego modus operandi polegał na rozkochiwaniu i okradaniu zamożnych, aczkolwiek naiwnych młodych kobiet. Na podstawie jego życiorysu powstał nawet kultowy serial Tulipan. Mówiło się, że Kalibabka swego czasu sypiał z ponad dwoma tysiącami kobiet. Imponująca jest również liczba jego potomstwa. Gracja i Jacek mają bowiem jeszcze 26 rodzeństwa.
Przypomnijmy: Gracja Kalibabka z "Top Model" krytykowana za wspominanie taty kryminalisty. Internauci: "CWANA JAK OJCIEC W MŁODOŚCI"
Dziś młodzi Kalibabkowie starają się już samodzielnie zaistnieć w polskim show biznesie, bez podpierania się legendą o ojcu czy promocją ze strony TVN. Drogę na szczyt torują im wyzywające fotografie, którymi zarówno Jacek, jak i Gracja, ochoczo dzielą się z publiką na swoich instagramowych profilach. W środę mogliśmy przekonać się, że dynamiczny duet już wyruszył na podbój nadbałtyckich plaż. Wizyta nad morzem naturalnie musiała zostać uwieczniona w mediach społecznościowych.
Na fotografii obserwujemy, jak odziana w skąpe bikini gracja eksponuje zgrabną pupę, nie zważając na lepiący się do łydek piasek. W międzyczasie Jacek wpatruje się w dal, jakby od niechcenia napinając do aparatu prawy biceps. Szczerze powiedziawszy trudno oprzeć się wrażeniu, że rodzeństwo majstrowało odrobinę przed publikacją zdjęcia w programie graficznym, jednak ich fani wydają się usatysfakcjonowani.
Afrodyta i Apollo! - czytamy w sekcji komentarzy.
Cóż pozostaje nam dopisać? Zdaje się, że jaki kraj, taki panteon bóstw...