Anna Przybylska była lubianą aktorką i celebrytką, która zmarła przedwcześnie siedem lat temu po walce z nowotworem.
Przybylska pozostała w sercach fanów, którzy ostatnio ucieszyli się na wieść, że w Gdańsku powstał mural z jej podobizną. Wykonał go Piotr "Tuse" Jaworski, trójmiejski artysta streetartowy, który pochwalił się swoim dziełem w mediach społecznościowych. Niestety odbiorcy raczej zgodnie stwierdzili, że "coś poszło nie tak".
"Co ona taka napuchnięta?", "Taka piękna kobieta, ale tu to niestety kompletnie nie ona", "Wyszło okropnie" - denerwowali się internauci.
Twórca muralu przyjął krytykę i postanowił poprawić pracę.
Wiem, że jest sporo krytyki. Jestem tylko człowiekiem i też się czasem mylę - przyznał w rozmowie z Sebastianem Łupakiem z WP Film.
Tuse tłumaczy, że malował w trudnych warunkach, a ponadto zabrakło mu czasu.
Malowałem Anię ze zdjęcia, 15 godzin w deszczu, w nocy. Zabrakło mi pół godziny. Mural wymaga krótkiej korekty. Dziękuję internautom za konstruktywną krytykę - powiedział.
Graficiarz udał się z farbami na miasto, wskoczył na drabinę i wprowadził obiecane poprawki. Optycznie "odchudził" podobiznę Ani i powiększył jej oko.
Chcieliście, żeby była chudsza? Będzie chudsza - stwierdził.
Piotr Jaworski skończył gdańską Akademię Sztuk Pięknych. Wcześniej namalował mural m.in. ze Zbigniewem Wodeckim oraz Krzysztofem Krawczykiem i tamte prace zostały dobrze przyjęte.
Jak Wam się podoba mural z Anną Przybylską po pierwszych poprawkach?
Pudelek ma swoją grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!