Mściwy grafik ponownie uderza! Tym razem w polu rażenia nieubłaganego kursora znalazła się kolumbijska wokalistka Karol G (Karolina Giraldo), którą na Instagramie obserwuje już ponad 60 milionów użytkowników. Artystka stała się gwiazdą najnowszego wydania meksykańskiej edycji magazynu GQ. Problem w tym, że nie może nawet cieszyć się z sukcesu, ponieważ na okładce nie przypomina samej siebie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Karol G znieważona przez grafików z "GQ"
Faktycznie już na pierwszy rzut oka widać, że osoba odpowiedzialna za obróbkę zdjęć postanowiła mocno wyszczuplić i zaostrzyć rysy twarzy Bogu ducha winnej celebrytki. W efekcie wygląda ona, jakby była świeżo po wycięciu torebek tłuszczowych z polików, gdy w rzeczywistości jej twarz ma znacznie bardziej młodzieńcze kształty.
Nawet nie wiem, od czego zacząć tę wiadomość... Dziś opublikowano moją okładkę magazynu "GQ", okładkę ze zdjęciem, które mnie NIE reprezentuje. Moja twarz tak nie wygląda, moje ciało tak nie wygląda. Czuję się bardzo szczęśliwa z tym, jak wyglądam naturalnie. Doceniam magazyn, byłam bardzo szczęśliwa, gdy potwierdzono, że będę na okładce - napisała Karol G na Instagramie w odpowiedzi na opublikowaną okładkę.
Karol G idzie na wojnę z "GQ"
Dodatkowo Karol G podkreśliła, że miała możliwość wglądu w to, jak zdjęcia były edytowane, jednak magazyn nie przyjął ponoć żadnej z jej wskazówek.
Pokazali tak brak szacunku dla mnie oraz dla kobiet. Kobiet, które każdego dnia budzą się i walczą, żeby czuć się komfortowo w swoim ciele, mimo narzucanych przez społeczeństwo stereotypów.
Będzie z tego większa afera?