Barbara Mularczyk-Potocka od dziecka chciała zostać aktorką. Inspirację czerpała z ojca, który był zawodowym aktorem. Od najmłodszych lat uczęszczała na zajęcia teatralne, które odbywały się przy teatrze Kalambur we Wrocławiu. W wieku 15 lat zaczęła grać w serialu "Świat według Kiepskich".
ZOBACZ: Mariolka ze "Świata według Kiepskich" wspomina, jak poznała męża. "Nie wierzyłam własnym oczom"
Rola Marioli przyniosła jej ogólnopolską rozpoznawalność. Aktora w 1999 roku znalazła ogłoszenie w gazecie. Poszukiwano w nim charyzmatycznych dziewczyn, które nie boją się obecności kamery.
Do obsady "Świata według Kiepskich" dołączyła po znalezieniu ogłoszenia w gazecie. - Poszukiwano dziewczynek elokwentnych, niebojących się kamery. A ja zawsze byłam gadatliwym, otwartym dzieckiem. Wspólnie z bratem i kuzynem często organizowaliśmy przedstawienia rodzinne, w ten sposób zbieraliśmy na czekoladę i różne łakocie - powiedziała w wywiadzie dla "Tele tygodnia".
Czego żałuje Barbara Mularczyk-Potocka?
W momencie rozpoczęcia swojej przygody z produkcją Polsatu Mularczyk-Potocka uczęszczała do szkoły sportowej we Wrocławiu. Jej angaż spotkał się wtedy z ogromnym poparciem ze strony rówieśników.
Bardzo fajne było to, że wszyscy mi kibicowali, miałam zżytą drużynę, która mnie wspierała na każdym froncie, czy to sportowym, czy serialowym - wspomina Mularczyk-Potocka.
Serialowa Mariola ze smutkiem zaakceptowała fakt, że "Świat według Kiepskich" kończy swoją produkcję. Aktorka przez ponad 20 lat wspólnej pracy bardzo zżyła się z aktorami i choć część z nich już nie żyje, to nadal z nostalgią wraca do wspólnie przeżytych chwil na planie serialu. Jest jednak coś, czego Barbara Mularczyk-Potocka żałuje.
Bardzo żałuję, że nie zagrałam w ostatnim odcinku "Świata według Kiepskich". Zachorowałam na COVID-19 i nie mogłam pojawić się na planie. Robiłam dzień wcześniej milion testów, licząc, że jednak wynik będzie negatywny, ale na nic się to zdało. Miałam pecha i tyle - wyznała w rozmowie do "Plejady".
Zobaczcie, jak dziś wygląda serialowa Mariola Kiepska. Poznalibyście ją?