Grażyna Kulczyk jest byłą żoną Jana Kulczyka i matką ich wspólnych dzieci: Dominiki i Sebastiana. Jakiś czas temu szerokim echem odbił się w mediach wywiad Pudelka z Joanną Przetakiewicz, w którym to przyznała się do rozbicia małżeństwa Kulczyków. Zapewniła jednak, że kobieta, której przed laty odbiła męża, zdążyła jej wybaczyć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Problemy Grażyny Kulczyk na Słowacji. Mowa o milionach złotych
Grażyna, podobnie jak kiedyś Jan i teraz ich pociechy, jest milionerką. Z najnowszych doniesień wynika jednak, że może mieć pewne problemy finansowe. Według słowackiego rejestru finansowego 72-latka ma być największą dłużniczką tego kraju.
Słowacja co roku publikuje listy największych dłużników podatkowych. W ciągu ostatniego roku w pierwszej dziesiątce znalazły się firmy, które łącznie są winne państwu ponad 260 mln euro - podaje wyborcza.biz.
Na czele listy znalazła się Grażyna Maria Kulczyk, jedna z najbogatszych Polek, była żona Jana Kulczyka. W ostatnim zestawieniu magazynu '"Forbes" znalazła się na 65. miejscu z majątkiem szacowanym na 1,2 mld zł (to głównie dzieła sztuki i nieruchomości). Słowacy twierdzą jednak, że w ich kraju ma do oddania 40,8 mln euro, czyli ok. 191 mln zł - wskazuje serwis.
Zaległości miały ponoć powstać w latach, gdy kobieta kontrolowała bratysławską spółkę Stary Browar.
Prawnicy Grażyny Kulczyk reagują na doniesienia o długach milionerki
Do sprawy zdążyli się już odnieść prawnicy biznesmenki. Jak tłumaczą, dochody, które słowackie organy podatkowe próbują opodatkować, ich zdaniem nie podlegają opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych na Słowacji. W tamtejszych sądach Polka na razie jednak przegrywa.
W listopadzie 2019 roku złożono pozew administracyjny o kontrolę sądową decyzji organu podatkowego. W lutym 2023 roku Sąd Okręgowy w Bratysławie jako sąd pierwszej instancji oddalił pozew, potwierdzając decyzje organu podatkowego. Wyrok ten nie jest prawomocny i może być zaskarżony, podczas gdy nadal czekamy na wydanie wyroku na piśmie - cytuje stanowisko zespołu prawnego Grażyny wyborcza.biz.
Zdaniem doradców Kulczyk wyrok "ignoruje bardzo podstawowe przepisy i zasady słowackiego prawa podatkowego" i dlatego jej prawnicy chcą się od niego odwołać. Aby jednak to zrobić, muszą dostać jego treść na piśmie:
Odwołanie zostanie rozpatrzone przez Naczelny Sąd Administracyjny Republiki Słowackiej, a postępowanie może potrwać około jednego roku - informują.
Serwis wyborcza.biz skontaktował się w tej sprawie ze słowackim fiskusem. Ten nie był jednak zbyt wylewny:
Przepraszamy, ale w tej chwili nie możemy podać ani potwierdzić konkretnych informacji - przekazało ministerstwo finansów Słowacji, zasłaniając się "tajemnicą podatkową". Z kolei na prośbę o informację argumentowaną prawem do informacji publicznych ministerstwo przekazało, że temat kieruje do rzecznika ministerstwa finansów.
Poniżej publikujemy oryginalną treść oświadczenia pełnomocników Grażyny Kulczyk:
"Źródłem rzekomego zobowiązania z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych jest dochód, który Pani Grażyna Kulczyk otrzymała w ramach jej udziału w zysku słowackiej spółki komandytowej w 2014 r. Naliczone zobowiązanie podatkowe pozostaje niezapłacone, ponieważ według profesjonalnej porady prawnej i podatkowej, zostało ono nałożone niezgodnie z prawem i jest kwestionowane za pomocą dostępnych środków prawnych.
Pani Grażyna Kulczyk kwestionuje zobowiązanie podatkowe z należytą starannością i w dobrej wierze oraz skorzysta ze wszystkich dostępnych środków prawnych w celu uchylenia decyzji podatkowej. Jej dochody, które słowackie organy podatkowe próbują opodatkować, wyraźnie nie podlegają opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych na Słowacji. W listopadzie 2019 r. złożono pozew administracyjny o kontrolę sądową decyzji organu podatkowego. W lutym 2023 roku Sąd Okręgowy w Bratysławie jako sąd pierwszej instancji oddalił pozew, potwierdzając decyzje organu podatkowego. Wyrok ten nie jest prawomocny i może być zaskarżony, podczas gdy nadal czekamy na wydanie wyroku na piśmie. Ponieważ naszym zdaniem wyrok ignoruje bardzo podstawowe przepisy i zasady słowackiego prawa podatkowego, złożymy odwołanie od niego po otrzymaniu go na piśmie. Odwołanie zostanie rozpatrzone przez Naczelny Sąd Administracyjny Republiki Słowackiej, a postępowanie może potrwać około jednego roku".