Grażyna Torbicka jest wielką pasjonatką sztuki w każdej postaci. Dziennikarka, która od wielu lat pasjami opowiada o kinie, bardzo uważnie selekcjonuje otrzymywane zaproszenia na różnego rodzaju wydarzenia towarzyskie. Od wielu lat jest jednak wierna organizowanemu w ostatnie dni wakacji festiwalowi Warszawa Singera promującemu dorobek artystyczny żydowskich twórców kultury.
65-letnia ikona dziennikarstwa znana jest również ze swojego doskonałego wyczucia stylu. Przeglądając bogate zasoby agencji fotograficznych, chyba nie udałoby się znaleźć kreacji, którą można byłoby sklasyfikować w kategoriach popełnionego przez nią modowego faux pas. Torbicka, którą najczęściej widujemy w eleganckich sukniach lub zestawach garniturowych podkreślających jej zgrabną sylwetkę, tym razem postawiła na nutkę szaleństwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Grażyna Torbicka pochwaliła się nogami do nieba
Jedna z największych osobistości świata mediów wzięła udział w koncercie zamykającym 21. edycję festiwalu. Towarzyszył jej ubrany w grafitowy garnitur mąż Adam, z którym tworzy jeden z najdłuższych i najbardziej stabilnych związków w polskim show-biznesie. Konferansjerka i kardiolog mogą pochwalić się aż 43-letnim stażem małżeńskim.
Grażyna Torbicka olśniła swoją stylizacją, stawiając na niezwykle rzadko przez siebie wybieraną klasyczną "małą czarną". Połyskującą mini sukienkę z długim rękawem i dekoltem w kształcie litery "V" zestawiła z dopasowanymi kolorystycznie sandałami na platformie oraz poręczną torebką na złotym łańcuszku. Gwiazda tym samym wyeksponowała godną pozazdroszczenia figurę na czele z niezwykle zgrabnymi nogami.
ZOBACZ TEŻ: Eva Longoria w srebrnej zbroi gra zgrabną nogą na Festiwalu Filmowym w Wenecji. Klasa? (ZDJĘCIA)