Nieco ponad tydzień temu Grażyna Wolszczak i Tomasz Karolak niespodziewanie stali się bohaterami nowej afery. Okazało się, że aktorka od kilku miesięcy planowała przejęcie budynku, w którym znajduje się należący do Karolaka Teatr IMKA.
Jej działania nazwano "wrogim przejęciem".
Korzystała z naszej gościny, zdobywając także nasze zaufanie - żalił się zarząd teatru.
Karolak był rozgoryczony tym bardziej, że swego czasu wyciągnął pomocną dłoń do Grażyny, gdy jej fundacja Garnizon Sztuki poszukiwała sceny, na której mogłaby wystawiać produkowane przez nią spektakle.
Tymczasem w grudniu zeszłego roku aktorka rozpoczęła negocjacje z zarządcą zajmowanej przez IMKĘ powierzchni teatralnej. Zarząd teatru uważa, że Wolszczak podstępnie negocjowała umowę, twierdząc ponoć, że repertuar teatru Karolaka to jej spektakle.
Jej działania związane z siedzibą Teatru IMKA wyczerpują znamiona czynu nieuczciwej konkurencji - napisano w oświadczeniu.
Aktorka odniosła się do sprawy, potwierdzając, że faktycznie chce przejąć budynek, jednak zamierza kontynuować działalność teatru. Jednocześnie była oburzona postawą zarządu i stwierdziła, że to "stek oszczerstw i kłamstw", a ona nie ma ochoty brać udziału w "pyskówce".
Zobacz: TYLKO NA PUDELKU: Grażyna Wolszczak odpowiada Tomaszowi Karolakowi: "Stek OSZCZERSTW I KŁAMSTW"
Karolak do ostatniej chwili miał nadzieję, ze nie dojdzie do przejęcia budynku. Apelował do zarządcy, którym jest Związek Harcerstwa Polskiego, o "rycerską postawę".
Niestety, ku rozpaczy aktora, Grażynie udało się przejąć nieruchomość. Jak podaje portal Onet, Związek Harcerstwa Polskiego podpisał umowę ze spółką Prime Invest należącą do Grażyny Wolszczak oraz Joanny Glińskiej. Umowa wejdzie w życie od 1 lipca.
Można się domyślać, że Karolak będzie zdruzgotany. Wolszczak wyciąga jednak do niego rękę i zapewnia, że w dalszym ciągu jest otwarta na współpracę.
Nie wykluczamy nikogo i jesteśmy otwarte na każdą ciekawą współpracę i projekt. Gotowość współpracy z Tomaszem Karolakiem komunikowałyśmy na każdym etapie naszych kontaktów - powiedziała aktorka w rozmowie z Onetem.
Karolak raczej nie będzie chętny i już planuje przeniesienie swojego teatru.
Mam na tyle sił, żeby dla IMKI przystosować inne miejsce - stwierdził w programie Rezerwacja.
Nie daruje tego Grażynie?