Grażyna Wolszczak przez ostatnie miesiące nie kryła się z faktem, że pandemia koronawirusa odcisnęła na jej finansach piętno. Sytuacji zdecydowanie nie pomogło przejęcie budynku po Teatrze Imka Tomasza Karolaka, na które aktorka pokusiła się wiosną zeszłego roku. Mimo szczerych chęci nowej właścicielki teatr zwyczajnie nie był w stanie na siebie zarobić w sztywnych ramach reżimu sanitarnego.
Zobacz: Grażyna Wolszczak też z niepokojem myśli o finansach: "Od 10 marca nie zarobiłam ANI ZŁOTÓWKI"
Jakby mało jej było problemów, Grażyna Wolszczak zmagała się z powikłaniami po przechorowanym koronawirusie w postaci wypadających włosów. Na szczęście artystce udało się znaleźć radę i na tę zagwozdkę. Łącząc przyjemne z pożytecznym, Wolszczak zareklamowała pracownię przedłużania włosów.
Walczyłam dzielnie z pocvidowym wypadaniem włosów: seria mezoterapii, suplementy, wcierki przeróżne. Nie wyłysiałem więc do zera, włosy przestały wypadać uff, nowe rosną, ale mają dopiero 2 cm... I tu najlepszy fryzjer na świecie decyduje: "Czas na zmianę! Jesteśmy razem już 20 lat - uczcijmy tę rocznicę metamorfozą!". Dwa razy nie musiał powtarzać - ekscytuje się aktorka.
Na stronie producenta czytamy, że "upiększacze" zaaplikowane Grażynie są "wykonane z wyselekcjonowanych 100% naturalnych włosów słowiańskich pochodzenia syberyjskiego". Jedno opakowanie takiego skarbu z tundry to kosz rzędu 950 złotych. Jesteśmy jednak informowani, że zalecane jest wypełnienie fryzury dwoma opakowaniami. Śmiemy przypuszczać, że nowa posiadaczka syberyjskiej fryzury o cenę martwić się akurat nie musiała...
Metamorfoza Wolszczak nie umknęła uwadze stylistki Moniki Butryn. Kobieta doceniła nie tylko nowy "włos" aktorki, ale też i efekty wizyt w gabinetach medycyny estetycznej, którymi aktorka tak bardzo lubi chwalić się w sieci.
Moim zdaniem 62-letnia Grażyna Wolszczak, aktorka, wygląda zjawiskowo. Świetnie! to jest moim zdaniem dobry kierunek medycyny estetycznej. Dodający świeżości. Witalności, zatrzymujący czas. Ale bez dobrej pielęgnacji i zdrowego stylu życia niestety medycyna estetyczna nie da rady! Koniecznie to proszę wziąć pod uwagę. A zabiegi z ogromną rozwagą tylko u najlepszych specjalistów. Nie po taniości i u byle kogo - przestrzega stylistka, wynosząc na piedestał przykład zadbanej Grażyny.
Jak Wy oceniacie nowe kępki Wolszczak rodem ze skutego lodem Sybiru? Warte swojej ceny?