Ostatnie tygodnie z pewnością nie przyniosły nadwiślańskim kibicom piłkarskim powodów do dumy. W ramach Ligii Narodów Biało-Czerwoni zmierzyli się w listopadzie z Portugalią i ze Szkocją. Niestety, oba spotkania zakończyły się porażką polskiej reprezentacji. Kadra prowadzona przez Michała Probierza zajęła ostatnie miejsce w grupie A1, co oznacza bezpośrednią degradację z najwyższej dywizji Ligii Narodów. To pierwszy taki przypadek w historii rozgrywek, gdy polska drużyna będzie występować na niższym szczeblu. Na temat ostatnich potknięć piłkarzy wypowiedział się były prezes PZPN, Zbigniew Boniek.
Piłkarzy trzeba motywować, wierzyć w nich. Stworzyć taki system i tak ich prowadzić, żeby wyciągnąć z nich to, co najlepsze. Może nie mamy samych graczy światowego formatu, ale razem, jeśli będą dobrze zarządzani - przez Michała lub kogoś innego - mogą zrobić więcej, niż robią w tej chwili (...). Kadra narodowa rzeczywiście zawiodła, ale ja nie widzę, żeby ci, którzy są przy tej reprezentacji, byli bardzo zawiedzeni. Dlaczego więc my mamy być zawiedzeni? Czasami mam wrażenie, że przeżywamy to i martwimy się bardziej od nich - zaznaczył Boniek, cytowany przez PAP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Grzegorz Collins uderza w Michała Probierza i polską reprezentację
Po felernym meczu ze Szkocją, na kanale "Łączy nas piłka" jak zwykle pojawił się vlog ukazujący kulisy pracy polskiej reprezentacji. Nagrano m.in. moment, w którym Michał Probierz próbuje podnieść na duchu zrezygnowanych członków drużyny.
Panowie, życie piłkarza jest bolesne. Nikt się nie będzie rozczulał, tak to jest. Po prostu zabrakło nam cwaniactwa. Trzeba trochę utrzymać piłkę. Głowy do góry, taki jest sport! W sporcie też trzeba umieć przegrać. Nie jest sztuką teraz szukać winnych - mówił Michał Probierz po meczu ze Szkocją.
Fragment powyższej wypowiedzi selekcjonera został zacytowany przez autorów instagramowego profilu serwisu meczyki.pl. Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Autorem jednego z nich był Grzegorz Collins. Ukochany Sylwii Bomby wbił szpilę Probierzowi i Biało-Czerwonym.
Trzeba umieć przegrać? Aha, a wygrać coś? Czy tylko ostatnie miejsce w grupach? - skomentował kąśliwie.