Maja i Grzegorz Hyży dali się poznać ogólnopolskiej publice przy okazji udziału w programie "X Factor". Niestety żadne z nich ostatecznie nie wygrało programu, a co gorsza ucierpiało na tym ich małżeństwo, które wkrótce dobiegło końca. Od tego czasu oboje realizują się w nowych związkach i ograniczają kontakty do minimum, o czym wspominała jakiś czas temu sama Maja.
Niestety Maja Hyży i jej były partner nie rozstali się w zgodzie, o czym świadczą wpisy wokalistki w mediach społecznościowych. W przeszłości zabierała już głos w sprawie ich przeszłej relacji, jednak Grzegorz Hyży niezwykle rzadko komentuje medialne doniesienia na ten temat. Teraz Maja ponownie poruszyła ten temat w rozmowie z "Twoim Imperium".
Gdy braliśmy udział w "X Factor", pojawiła się rywalizacja. To był gwóźdź do trumny naszego związku, wszystko zaczęło się sypać. Grzegorz nie traktował mnie już jak żony, kogoś bliskiego, ważnego. Byłam dla niego rywalką w drodze do zwycięstwa. Za kulisami programu wiecznie mnie krytykował. Mówił, że jestem słaba wokalnie i negował mój udział w programie - wyznała.
Wygląda na to, że słowa Mai przelały czarę goryczy, bo teraz Grzegorz pokusił się jednak o komentarz za pośrednictwem swojego menadżera, Arkadiusza Krzywkowskiego. W rozmowie z Plejadą przekazał on stanowisko wokalisty w sprawie gorzkiego wywiadu byłej małżonki i zarzuca jej mijanie się z prawdą.
Grzegorz Hyży, kierując się dobrem swoich dzieci, nie będzie komentował wypowiedzi eksmałżonki zawierających szereg nieprawdziwych informacji. Od dziewięciu lat jest autorytetem dla swoich dzieci i uczy ich szacunku, w tym także do ich mamy. Myślę, że właśnie tak powinni zachowywać się dorośli i odpowiedzialni rodzice po rozwodzie - wybrzmiewa treść oświadczenia.
Co więcej, przedstawiciel wokalisty zapewnia, że ten nie chce być kojarzony z poczynaniami eksżony, a jedynie z działalnością artystyczną.
Jako świadomy siebie artysta chce istnieć w przestrzeni medialnej tylko ze względu na swoje dokonania zawodowe - skwitował jego menadżer.
Myślicie, że to zamyka sprawę?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!