Przez lata działalności w branży rozrywkowej Agnieszka Woźniak-Starak zdołała przypieczętować pozycję jednej z naczelnych "fashionistek" w Polsce. Choć dziennikarka lubi eksperymentować z ubiorem, jej stylizacjom nigdy nie brakuje odrobiny samoświadomej nonszalancji. Nie ma więc co się dziwić, że spośród zalewu przebranych celebrytek to właśnie Aga została wybrana przez wiele Polek za wzór do naśladowania.
Zobacz: Agnieszka Woźniak-Starak ucieka z pracy w elektrycznej bryce za prawie 300 tysięcy (ZDJĘCIA)
Nie spodziewalibyśmy się jednak, że zasięgi Agi docierają także do Rosji, a dokładniej do położonego nieopodal Morza Czarnego Krasnodaru. Właśnie tam grywa podkupiony przez zespół FK Krasnodar Grzegorz Krychowiak. Jako że piłkarz w świecie mody orientuje się ostatnimi czasy lepiej niż na boisku, śmiało można założyć, że wykonane w ostatnią sobotę zdjęcia odzianej w zielony sweterek i zielony płaszczyk Woźniak-Starak nie umknęły jego uwadze. Może Grzegorz po prostu widział je na Pudelku, więc tym bardziej nam miło.
W niedzielę na profilu dumnego reprezentanta Polski pojawiła się fotografia, na której zapatrzony smętnym wzrokiem w dal Krychowiak pozuje w kompleciku niemal identycznym do tego, jaki dzień wcześniej miała na sobie Agnieszka. Obrazek okraszony został rzecz jasna odpowiednią sentencją.
Nie jest tak łatwo być zielonym - pisze ukochany Celii Junat, wstawiając zaraz obok emotikonę żaby.
Pozostaje zadać nam jedno pytanie. Who wore it better? Aga czy Grześ?
Przypomnijmy: "Modny" Grzegorz Krychowiak chwali się elegancką stylówką na zgrupowaniu kadry. Komentujący są BEZLITOŚNI (ZDJĘCIA)
Czy kryzys w związku Deynn i Majewskiego to tylko medialna ustawka?