Grzegorz Krychowiak i Celia Jaunat poznali się we Francji, a dokładniej w Bordeaux. Ukochana piłkarza miała wtedy 19 lat i była studentką, która odbywała praktyki w sklepie z luksusowym wyposażeniem do łazienek. 21-letni piłkarz szukał wtedy kafelków. To właśnie wtedy spotkali się po raz pierwszy. Podobno była to miłość od pierwszego wejrzenia.
Kiedy go zobaczyłam, pomyślałam: "O mój Boże, jaki on jest piękny!" To był impuls, że musi mnie zobaczyć, dowiedzieć się, że istnieję! Wstałam, zaczęłam przechadzać się po salonie, udając, że zapisuję jakieś numery czy ceny. I podziałało! Podszedł do mnie, powiedział po francusku: "Bonjour mademoiselle..." - zdradziła Jaunat w wywiadzie dla "Vivy!".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Grzegorz Krychowiak zaprosił Celię na randkę bo była "atrakcyjna"
Krychowiak postanowił zaprosić nastolatkę na randkę, ponieważ wydała mu się bardzo atrakcyjna. Poprosił ją wtedy o numer telefonu i zadzwonił następnego dnia
Dużo w życiu wygrałem dzięki uśmiechowi. Wtedy chyba cały czas się uśmiechałem, bo Celia bardzo mi się spodobała. Przy pierwszym kontakcie zazwyczaj decyduje fizyczność. [...] Kiedy ją zobaczyłem, pomyślałem, że jest atrakcyjna i wysoka, a to było dla mnie ważne przy wyborze partnerki. [...] Po kilku minutach poprosiłem o numer telefonu. Zadzwoniłem na drugi dzień - powiedział piłkarz.
Grzegorz Krychowiak zaczął znajomość z ukochaną od kłamstwa
Pierwsza randka nie doszła do skutku, ponieważ ojciec Celii nie pozwolił jej na wieczorną kolację z obcym mężczyzną. Początkowo studentka nie wiedziała nawet, że jej adorator jest piłkarzem. Okłamał ją, mówiąc, że jest studentem. W momencie, gdy Grzegorz powiedział jej o swoim zamiłowaniu do sportu, nie zrobiło to na Jaunat wrażenia, wręcz przeciwnie.
Powiedział mi, że jest studentem, tak jak ja, co mi zresztą bardzo odpowiadało. [...] Uwierzyłam mu. Po jakimś czasie wyznał, że jest młodym piłkarzem, że chce zostać zawodowcem, ale nie zrobiło to na mnie żadnego wrażenia. Szczerze mówiąc, nawet sobie pomyślałam: ok, mnóstwo chłopaków fascynuje się piłką nożną, marzą o tym, żeby zostać wielkimi piłkarzami i nie udaje im się, więc niech sobie pogra, w końcu mu przejdzie [...] - skomentowała.
Grzegorz Krychowiak oświadczył się na Bora Bora
Żona piłkarza stresowała się przed pierwszym spotkaniem Krychowiaka z jej rodzicami. Mieli oni dość stereotypowe poglądy na temat sportowców i uważali ich za nieodpowiedzialnych i lubiących "ostrą zabawę". Na szczęście bardzo się polubili. Ich związek trwał w najlepsze, aż w 2018 roku podczas wakacji na Bora Bora mężczyzna postanowił się oświadczyć. Rok później, w wigilię, wzięli ślub, o czym poinformowali za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Magiczne Święta z bardzo wyjątkowego powodu. Mrs & Mr Krychowiak. Wesołych Świąt! - napisali.