Związek Gwen Stefani i Blake'a Sheltona od początku budzi spore emocje. Choć wokalistka zespołu No Doubt jest starsza od swojego partnera o 7 lat, to nie różnica wieku najbardziej zaskoczyła ich fanów. Stefani od lat uchodzi za "wiecznie młodą" ikonę stylu, podczas gdy jej ukochany, popularny muzyk country, preferuje raczej... mniej zobowiązujące stylizacje.
Być może jednak Gwen potrzebowała silnych ramion amerykańskiego everymana po traumatycznym rozwodzie z Gavinem Rossdalem, z którym ma trzech synów.
Stefani i Shelton poznali się na planie programu The Voice w 2014 roku, a niecały rok później w mediach pojawiły się pierwsze plotki o ich romansie. Choć wielu fanów 50-letniej gwiazdy nie dawało tej relacji szans, Gwen i Blake wciąż są razem i wygląda na to, że udało im się stworzyć współczesną, "patchworkową" rodzinę.
Amerykańskie tabloidy co i raz wysyłają parę na ślubny kobierzec, ale póki co Stefani i Shelton wciąż żyją "na kocią łapę". Zamiast obrączek zdecydowali się teraz jednak na dużo poważniejsze przypieczętowanie swojej więzi: zakup wspólnego domu.
Jak donosi amerykański magazyn Variety, Gwen i Blake od niedawna są posiadaczami imponującej posiadłości w miejscowości Encino w Kalifornii. Mierzący ponad 1200 metrów kwadratowych dom otoczony jest ogromnym ogrodem, z którego roztacza się zapierający dech w piersiach widok na okoliczne wzgórza.
Dom miał kosztować parę ponad 13,2 miliona dolarów. Pieniądze nie powinny być jednak problemem, bo Gwen niedawno udało się wreszcie upłynnić jej poprzednią willę, za którą miała zgarnąć aż 21 milionów "zielonych".
To będzie ich pierwszy wspólny dom. Do tej pory pomieszkiwali u siebie, ale nie mieli miejsca, które byłoby ich wspólne - mówi w rozmowie z Daily Mail znajomy pary. To ich pierwsza taka inwestycja razem i są szalenie podekscytowani.
Zobaczcie nowy dom Gwen i Blake'a. Prezentuje się godnie?