Nadchodzące wybory wielu nazywa najważniejszymi w historii kraju, a politycy dwoją się i troją, aby pokonać (i pogrążyć) swoich przeciwników. Podczas gdy oni walczą o wpływy, obywatele niebawem staną przed decyzją o tym, na kogo oddać głos. Eksperci podkreślają, że kluczem do potencjalnego zwycięstwa mogą być osoby niezdecydowane, bo tych nadal jest bardzo dużo.
Gwiazda "Idola" nazywa polityków "miernotami". Jej nagranie jest hitem sieci
Świat show biznesu co prawda funkcjonuje równolegle do tego politycznego, jednak ostatnio coraz częściej dochodzi do zderzeń tych dwóch uniwersów. Niedawno do oddania głosu w wyborach zachęcała Julia Wieniawa, co odnotował i obśmiał w mediach społecznościowych Jan Śpiewak.
Nieco inną drogą poszła uczestniczka 5. edycji "Idola", Sandra Rugała, która jest dość aktywna na TikToku. Kilka miesięcy temu głośno było o jej odpowiedzi na sugestię prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który pozwolił sobie na zdumiewającą uwagę pod adresem kobiet. Chodzi oczywiście o słynne już "dawanie w szyję", co stało się obiektem publicznej debaty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teraz Rugała nagrała piosenkę o nadchodzących wyborach. Niestety, nie napawa ona optymizmem, gdyż polityków ubiegających się o władzę nazywa "miernotami", a między wersami wyliczyła kilka afer z ich udziałem.
XXI wiek, środek Europy, a rządzić nami chcą takie miernoty - zaczęła, a potem było tylko ostrzej. Wszyscy teraz krzyczą: "Chodź na wybory!", ale ja podsumuję i powiem, co czuję. Afera wizowa, beznadziejna szkoła, umierają kobiety. Zaraz! To przecież bzdety! W sumie mam jeszcze szczęście, że mogę wam śpiewać. Są jacyś panowie, co chcą głos mi odebrać.
Reakcja internautów była w tym przypadku dość wymowna. Nie chodzi tylko o słowa piosenki, lecz o poczucie, jak wygląda polityczna rzeczywistość w naszym kraju. Wśród komentujących nie brak opinii, że mimo wielu opcji nie mają na kogo oddać swojego głosu.
Prawda jest taka, że ja, jako kobieta, nie mam pojęcia na kogo głosować... To jest tak przykre, że aż straszne - napisała jedna z internautek. Jej głos poparło prawie 1,5 tysiąca osób, a podobnych komentarzy było zdecydowanie więcej.