Fani Seksu w wielkim mieście już od ponad roku musieli żyć z myślą, że w nadchodzącej kontynuacji kultowego serialu zabraknie ich ulubionej bohaterki - granej przez Kim Cattrall Samanthy Jones. Zdaniem wielu widzów produkcja nie powinna nawet ruszyć bez kompletu czterech najlepszych przyjaciółek. Tymczasem już w ten czwartek na platformie HBO GO będziemy mogli zobaczyć pierwsze dwa odcinki nowych przygód Carrie, Mirandy i Charlotte, które tym razem kryją się pod tytułem And Just Like That.
W poprzedzającym wielką premierę wywiadzie udzielonym programowi Today serialowa Charlotte York, czyli Kristin Davis, odpowiedziała na pytanie, które do tej pory spędzało fanom sen z powiek, a mianowicie czy fabuła serialu odniesie się w jakikolwiek sposób do nieobecności Samanthy.
Tak! - wykrzyknęła entuzjastycznie Davis. - Kochamy Samanthę. Samantha zawsze będzie częścią tej historii. Mamy wielki szacunek dla Samanthy. Nigdy byśmy nie potraktowali jej źle.
Uwaga! Poniżej znajdziecie potencjalne spoilery odnośnie fabuły And Just Like That!
Komentarz Davis zdaje się potwierdzać doniesienia, które przed kilkoma dniami opublikował na swoich łamach "Daily Mail". Według anonimowego informatora postać Samathy Jones w świecie przedstawionym w And Just Like That mieszka w Londynie, gdzie przeprowadziła się po potwornej kłótni z Carrie Bradshaw - w tej roli Sarah Jessica Parker.
Nie mogliśmy pozwolić na to, aby Samatha szwendała się po Nowym Jorku i nie doprowadzić do jej interakcji z pozostałymi bohaterkami - ujawniło źródło portalu.
"Daily Mail" został przy tym poinformowany, że pod koniec pierwszego sezonu Carrie ma spróbować pogodzić się z Samanthą, co pozostawia możliwość powrotu jej postaci w drugim, potwierdzonym już przez studio sezonie.
Jesteście ciekawi, jak to się wszystko potoczy?
Przypomnijmy: "Seks w wielkim mieście". Oto JEDYNA reakcja Kim Cattrall na wieści o nowym sezonie BEZ JEJ UDZIAŁU