Kasia Cichopek niezbyt często opowiada o swoim życiu prywatnym, zwłaszcza o małżeństwie. W jednym z wywiadów przyznała jednak, że miewali z Marcinem Hakielem poważne kryzysy i gdyby nie sformalizowane związku, mogliby już nie być razem. Teraz, jak zapewnia, wszystko się już u nich ostatecznie unormowało. Zobacz: Cichopek o małżeństwie z Hakielem: "Jest dobrze. Cieszymy się sobą"
Marcin Hakiel w najnowszym wywiadzie wraca do początków ich relacji. Tancerz potwierdza, że nie było łatwo. Kasia w kryzysowych sytuacjach miała często płakać, co go "gniotło wewnętrznie".
Już 10 lat jesteśmy razem. Staraliśmy się wypracować system, zmienić się . Jak pojawiały się problemy, to Kasia często płakała. W środku mnie to gniotło. Teraz jest lepiej, więcej rozmawiamy, mniej płaczemy. Muszę pochwalić małżonkę.
Ciekawe, czy małżonka ucieszy się z pochwały.
Przypomnijmy: "Małżeństwo nie było mi potrzebne do szczęścia!"
Źródło:Superstacja