Halina Mlynkova i Łukasz Nowicki, uchodzili za jedną z najbardziej lubianych par w polskim show-biznesie. Ich związek rozpoczął się w 2002 roku, a już rok później powiedzieli sobie sakramentalne "tak" na Zaolziu. Nowicki specjalnie dla ukochanej zmienił nawet wyznanie na ewangelickie, aby dostosować się do wymagań ceremonii ślubnej. W 2004 roku para powitała na świecie syna Piotra.
Osobliwe doniesienia o Halinie Mlynkovej i Łukaszu Nowickim
Ich relacja przez długi czas wydawała się idealna, jednak w 2012 roku postanowili się rozstać. Rozwód pary był szeroko komentowany przez media. Mlynkova i Nowicki pojawili się nawet razem w programie "Tomasz Lis na żywo", aby zaapelować do kolorowej prasy o uszanowanie ich prywatności.
Dziś oboje mają nowe rodziny. Nowicki poślubił Olgę Paszkowską, z którą ma córkę Józefinę, a Mlynkova jest w związku z muzykiem Marcinem Kindlą, z którym doczekała się syna Leo. Mimo że od rozwodu aktora i piosenkarki minęło już kilkanaście lat oboje są sporadycznie pytani o to, czy mają ze sobą kontakt. Jedna z ostatnich publikacji w sieci zasugerowała, że ich relacje są bardzo bliskie.
Kiedy Łukasz i Olga przygotowywali listę swoich gości, dla obojga było oczywiste, że nie może na niej zabraknąć byłej żony. Nie miał wątpliwości, że Halina powinna móc przyjeżdżać do Albanii, kiedy tylko będzie miała na to ochotę. Bo przeszłość zostawili za sobą i towarzyszą im bardzo pozytywne emocje - donosił kilka dni temu serwis "Życie na gorąco".
ZOBACZ: Łukasz Nowicki i Halina Mlynkova mają razem dorosłego syna. Tak dziś wygląda 20-latek (FOTO)
Halina Mlynkova reaguje na plotki o byłym mężu
Jak się okazuje, artykuł ma niewiele wspólnego z rzeczywistością. Halina Mlynkova zabrała już głos w mediach społecznościowych. Wokalistka nie ukrywała, że publikacja mocno ją rozjuszyła.
To nie jest prawda! Proszę przestać spekulować! Kategorycznie odcinam się od bardzo trudnej dla mnie przeszłości i wszystkie tego typu artykuły są nieprawdziwe! - grzmiała w relacji na Instagramie.
Jakby na potwierdzenie, że jest już w zupełnie innym miejscu w życiu, dodała też zdjęcie dokumentujące wspólny poranek z małym Leo.
Mlynkova nigdy nie ukrywała, że temat związku z Nowickim jest bolesny:
On ma swój świat, ja mam swój świat. Ja myślę, że ludzie nie powinni już sobie wchodzić w drogę i tego się trzymamy. [...] Nasz syn jest już pełnoletni. Oni się spotykają, umawiają. To już idzie poza mną - mówiła kilka lat temu w rozmowie z serwisem "Jastrząb Post".