Halina Mlynkova zasłynęła wiele lat temu jako wokalistka zespołu Brathanki, z którym odnosiła sukcesy na polskiej scenie muzycznej. Na przestrzeni lat grupa ta zdobyła mnóstwo fanów, a ich utwory stały się przebojami radiowymi. Z czasem wokalistka podjęła jednak decyzję o rozwijaniu kariery solowej...
Zobacz także: TYLKO NA PUDELKU: Natalia Niemen ostro reaguje na na krytykę jej występu w Opolu: "Człowiek dobrze wychowany milczy"
Prywatnie Mlynkova jest córką nieżyjącego już poety Władysława Młynka. Jakiś czas temu media obiegła informacja, że rzekomo po śmierci ojca Halina dowiedziała się, że ma dwie przyrodnie siostry.
Wiedziałam o nich od zawsze. Rodzice tego nie ukrywali. Sama przecież kiedyś o tym powiedziałam, że mam siostry - ktoś mi groził, że to wyjdzie na jaw, więc wolałam powiedzieć sama - zdradziła w rozmowie z "Plejadą".
Halina Mlynkova nie ma kontaktu z siostrami?
Często dziennikarze powielali plotki o tym, że dla nowej miłości, młodszej o 17 lat Anny, ojciec Haliny porzucił żonę i dwie córki. W tym samym wywiadzie Mlynkowa zdementowała te doniesienia.
Moja mama nie rozbiła małżeństwa. Mama poznała tatę dziewięć lat po rozwodzie, więc mój tata był sam wiele lat i myślę, że oni sami wybrali po prostu. To są dużo starsze dziewczyny ode mnie - wyjawiła.
Była liderka zespołu Brathanki, niestety, nie ma obecnie kontaktu ze swoimi siostrami.
Ta jedna młodsza Natalka miała kontakt z moją rodziną, ona mnie znała, a ja nie pamiętam jej, bo byłam bardzo mała. Ale myślę, że później ten wybór też należał do nich -czy chciały się dalej spotykać z nową rodziną taty czy nie. Ja poznałam starszą siostrę, jak już miała trójkę dzieci, więc te dzieci były niewiele młodsze ode mnie - stwierdziła.
Halina zaznaczyła jednak, że nie ma nic przeciwko temu, aby poznać się bliżej z kobietami.
To nie jest kwestia żadnych żali, czy poznałam, czy nie poznałam. Ja o nich wiem od zawsze. Wiem, że są i zawsze u nas drzwi w domu były otwarte, więc zapraszamy z miłą chęcią. Natomiast nie było nigdy takiej sytuacji, że ktoś z nas by się narzucał - powiedziała dziennikarzowi Plejady.
Moja mama sama wyciągała rękę i wiem, że tam dziewczyny miały kontakt, więc tutaj jakby jest czysta sprawa, bo to nie moja mama rozbijała to małżeństwo - zakończyła.