Po długiej przerwie od show biznesu Halinka Młynkowa wróciła dzięki programowi Bitwa na głosy, w którym zyskała sporą sympatie widzów i wygrywała kolejne wokalne starcia. Po zakończeniu programu wydała płytę i znów na trochę zniknęła z mediów. W czwartek w warszawskim Trafficu spotkała się ze swoimi fanami oraz grupą z oficjalnego fanklubu.
W przeciwieństwie do Dody podczas podpisywania płyt nie wkładała sobie niczego do buzi. Czy można je w ogóle do siebie porównywać? Od razu widać, że jest sympatyczną osobą.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.