25 maja w Minneapolis doszło do wstrząsającego wydarzenia. Policjant wezwany do interwencji w jednym ze sklepów udusił czarnoskórego mężczyznę. Zakuty w kajdanki George Floyd leżał na ziemi i mówił, że nie może oddychać, podczas gdy funkcjonariusz dociskał kolanem jego szyję.
Po przybyciu karetki stwierdzono zgon 46-letniego Afroamerykanina. Policjant Derek Chauvin został aresztowany i oskarżony o zabójstwo trzeciego stopnia.
Zdarzenie wstrząsnęło całym światem i na nowo obudziło gorącą dyskusję na temat rasizmu. Przez Stany Zjednoczone przetaczają się fale protestów, w których udział biorą także gwiazdy, m.in. Ariana Grande, Paris Jackson czy Emily Ratajkowski.
Celebryci relacjonują na Twitterze przebieg protestów i ujawniają, że policja jest bardzo agresywna wobec manifestujących. Używa m.in. gazu i gumowych pocisków.
Jedną ze znanych osób, które ucierpiały podczas udziału w demonstracji, jest Halsey.
Amerykańska wokalistka zamieściła w mediach społecznościowych posty, w których opisała zachowanie policjantów.
W naszym kierunku wystrzelono gumowe pociski, choć nie przekroczyliśmy wyznaczonej linii. Mieliśmy ręce w górze, staliśmy nieruchomo, a oni strzelali do nas kulami i gazem łzawiącym. Zostałam trafiona dwa razy. Raz przez gumową kulę, raz przez odłamki. Miałam wiele szczęścia, bo ochroniły mnie warstwy ubrań. Z bliższej odległości obrażenia mogłyby być bardzo poważne. Wielokrotnie wypuszczano w naszą stronę gaz - relacjonuje.
Strzelanie do niewinnych, pokojowych demonstrantów, opryskiwanie gazem i używanie siły fizycznej. Myślicie, że to się nie dzieje, że to tylko "bandyci" i "zamieszki", prawda? Policja dba o wasze bezpieczeństwo, prawda? Jesteście w błędzie. Dzieje się tak wszędzie. A niewinni ludzie, korzystający z prawa do wypowiedzi i zgromadzeń, stają w obliczu przemocy i nadużycia władzy. Biorąc pod uwagę, że wszyscy nasi pracownicy medyczni są teraz zaangażowani w walkę z Covid-18, opieka medyczna jest prawie niedostępna. Sama pomagałam mężczyznom, kobietom i dzieciom postrzelonym w klatkę piersiową, twarz, plecy. Niektórzy stracą wzrok, inni stracą palce. Zostałam zalana niewinną krwią - opisuje wokalistka.
W komentarzach internautów pojawiają się wstrząsające zdjęcia obrażeń, jakich doznali podczas protestu. Halsey apeluje, aby reagować - udostępniać linki, nagrania i nagłaśniać sprawę, gdzie się da.
Trump mobilizuje siły zbrojne przeciwko własnym obywatelom. (...) Proszę, błagam, nie bądźcie obojętni. To jest wojna z Amerykanami. To problem nas wszystkich. To wymknęło się spod kontroli - pisze przerażona piosenkarka.