Hanna Lis chętnie dzieli się z obserwatorami mediów społecznościowych swoim życiem prywatnym. Pokazuje kadry z licznych podróży oraz od niedawna relacjonuje swoje kuchenne poczynania. Fani oszaleli na punkcie jej przepisów.
ZOBACZ: Hanna Lis wzięła ślub, gdy miała 19 lat. "To była głupota". Kim jest pierwszy mąż dziennikarki?
Stan zdrowia Hanny Lis nagle się pogorszył
W piątek wieczorem Hanna Lis opublikowała na Instagramie niepokojącą relację. Zapowiedziała, że mimo wielu wiadomości odnośnie jej ostatniego wpisu o Sinead O'Connor nie będzie w stanie w najbliższym czasie na nie odpowiedzieć.
Powodem jest nagłe pogorszenie jej stanu zdrowia. Dziennikarka złamała obie ręce, ma pęknięte żebro oraz doznała urazu kolana. Potrzebuje czasu, by wrócić do zrowia.
Kochani moi. Dostałam i nadal dostaję od was mnóstwo wiadomości związanych z moim ostatnim postem. Wiele bardzo osobistych, wręcz intymnych, poruszających. Chciałabym odpisać na wszystkie, ale wybaczcie, niestety, nie mogę. Złamałam obie ręce, do tego pęknięte żebro i uraz kolana. Bywało lepiej... – napisała na InstaStories.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hanna Lis dziękuje służbie zdrowia
Hanna Lis zapowiedziała od razu, że na jej koncie pojawi się jeszcze w najbliższym czasie kolejne nagranie z kuchni, ponieważ zdążyła je przygotować wcześniej. Wpis zakończyła przestrogą, aby wszyscy na siebie uważali.
Jakiś czas mnie tu nie będzie, ale wrzucę wam niebawem reelsa z Lisową do garów, który nagrałam dla was przedwczoraj. Buziaki i uważajcie na siebie! – zakończyła wpis.
Dziennikarka na kolejnym kafelku stories podziękowała lekarzowi, który zajął się jej urazami. W pełni docenia ogrom pracy, jaki codziennie wykonuje służba zdrowia.