Hanna Lis jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. To właśnie z jej profilu na Instagramie fani czerpią aktualne informacje o życiu dziennikarki, oglądają relacje z jej licznych podróży czy śledzą jej kulinarne popisy.
Pod koniec lipca Hanna opublikowała relację, która mocno zaniepokoiła jej obserwatorów. Dziennikarka poinformowała bowiem, że nie jest w stanie odpowiadać na wiadomości, gdyż... ma złamane obie ręce. Oprócz tego Lis doznała pęknięcia żebra i urazu kolana. 53-latka zapowiedziała, że "przez jakiś czas jej nie będzie" i poradziła wszystkim "uważać na siebie".
Przypomnijmy: Hanna Lis opublikowała niepokojący wpis na temat stanu zdrowia: "Złamałam obie ręce, do tego pęknięte żebro..."
Wkrótce Hanna postanowiła wyjaśnić, jak doszło do nieszczęśliwego wypadku. Okazało się, że idąc do samochodu, zaplątała się we własne spodnie i "runęła na beton jak kłoda". W kolejnych tygodniach dziennikarka była poddawana rehabilitacji.
Przez sześć tygodni moja trasa wyglądała tak: dom, gabinet RTG, ortopeda i rehabilitant. (...). Prawa ręka nie jest jeszcze do końca taka dobra, (...) różne projekty musiałam przesunąć, a i wakacje niestety też poszły w niepamięć - mówiła w jednym z ostatnich wywiadów.
Zobacz: Hanna Lis walczy o powrót do sprawności po złamaniu OBU RĄK. "Nie jestem w stanie wyjść na spacer"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hanna Lis pokazała pierwsze zdjęcia po złamaniu obu rąk
Wygląda na to, że rekonwalescencja przyniosła oczekiwane efekty, bo Hanna zdecydowała się wreszcie wyjechać do ukochanej Hiszpanii. Zdjęciami z nieco spóźnionych wakacji pochwaliła się właśnie na Instagramie.
Łapiąc ostatnie promienie (przedłużającego się tu nieco) lata, wysyłam Wam moi Drodzy dużo ciepła, słońca i dobrej energii. Powiem tak: po 2 miesiącach szpitali, rehabilitacji i innych podobnych "przyjemności" - mi się to po prostu NALEŻAŁO! - napisała Lis.
Fani cieszą się razem z nią i życzą jej szybkiego powrotu do pełni sił.
Wypoczywaj, łap słońce, pij wino i tańcz; Zdrówka Pani Haniu, proszę korzystać!; Super!!! Cudnego odpoczynku - piszą w komentarzach.
Niektórzy też dopytywali, czy Hanna zdąży wrócić do Polski na wybory. W odpowiedzi dziennikarka uspokoiła, że... zapisała się już na głosowanie w Hiszpanii.