Nasze rodzime gwiazdy już wielokrotnie udowodniły, że nie boją się głośno mówić tego, co myślą. Jedną z takich osób jest Hanna Lis. Dziennikarka chętnie porusza tematy związane nie tylko z polityką, ale i te stricte społeczne. Ostatnio 54-latka zdecydowała się wesprzeć inicjatywę Joanny Przetakiewicz "Koalicja przeciwko samotności" i pomaszerowała na warszawski event pełen gwiazd. Oczywiście podczas wydarzenia nadarzyła się okazja do rozmaitych wywiadów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hanna Lis grzmi: "Jeśli kobieta potrzebuje pieniędzy, sama musi sobie na to zapracować"
W trakcie rozmowy z redakcją ShowNews Hanna Lis została zapytana, "ile powinien optymalnie zarabiać mężczyzna, aby nadawać się do związku". Okazuje się, że 54-latka ma w tej kwestii swoje jasno określone stanowisko, którym postanowiła się podzielić.
Uważam przede wszystkim, że jeżeli kobieta potrzebuje pieniędzy, jeżeli dla niej ważne są pieniądze i pewien status ekonomiczny i społeczny, to musi sama sobie na to zapracować, bo to jej da własne poczucie wartości. I nie mówię teraz, że trzeba być od razu, nie wiem, milionerką. Przestańmy też myśleć, że to facet ma na nas zarobić, że mamy sobie znaleźć bogatego męża. Nic nie daje kobiecie, młodej dziewczynie takiej satysfakcji jak własne zarobione pieniądze i to nie muszą być kokosy, miliony - stwierdziła Hanna Lis.
ZOBACZ TAKŻE: Hanna Lis parkuje auto za ponad 300 tysięcy złotych na zakazie i puszcza dymka, plotkując z Łukaszem Jemiołem (ZDJĘCIA)
Hanna Lis apeluje do kobiet
Hanna Lis zaapelowała również do Polek, które liczą wyłącznie na pomoc mężczyzn. Dziennikarka nie ukrywała, że według niej każda kobieta ma sięgać po swoje marzenia i pracować, by stać się niezależną.
Wybierzcie własną ścieżkę, czy nie wiem, chcecie pracować jako stylistki paznokci, czy chcecie być dziennikarkami, czy chcecie polecieć w kosmos. Róbcie swoje. Facet jest po to, żeby go kochać i żeby być przez jego kochaną, nie w celach finansowych. W celach finansowych są twoje ręce, twój mózg i twoja karta kredytowa - podsumowała Hanna Lis w rozmowie z serwisem ShowNews.