Książę Harry i Meghan Markle niezmiennie nie schodzą z nagłówków kolorowej prasy. Jeszcze za czasów obecności pary w rodziny królewskiej media dosłownie polowały na "wpadki" Markle. Od dłuższego czasu to Sussexowie sami dostarczają tematów tabloidom.
Wyprowadzka z Londynu miała być dla Harry'ego i Meghan początkiem nowego życia z dala od wścibskich kamer. Mimo to byli royalsi nie stronią od mediów. Za nimi głośny wywiad u Oprah Winfrey, parę wyjść na salony, a nawet podpisanie i utrata kontraktu ze Spotify. W tzw. międzyczasie Harry znalazł też czas na napisanie autobiografii.
Książę Harry i Meghan Markle tracą przychylność Hollywood
Intensywne życie ma nie służyć małżeństwu. Informator "In Touch Weekly" donosi, że w posiadłości Meghan i Harry'ego doszło do ostrej wymiany zdań. Były książę jako głowa rodziny martwi się o los swój, małżonki i dzieci. Ponoć ma wątpliwości, czy wyjazd za ocean był dobrym pomysłem.
Huczne rozstanie ze Spotify mocno podważyło wizerunek i wierzytelność pary. To może ograniczyć ich źródła dochodów w przyszłości. Aby nie wylądować na lodzie, Harry miał już nawet skontaktować się z rodziną w Wielkiej Brytanii.
Harry przyznał, że zadzwonił do Williama, aby zawrzeć rozejm i powiedział swojemu bratu, że on i Meghan będą otwarci na powrót do Londynu, gdzie będą służyć królowi Karolowi - donosi "In Touch Weekly".
Wielki powrót na królewski dwór?
Według informatora William nie wiedział do końca, jak zareagować. Ma na razie przemyśleć ofertę brata. A co na to Meghan? Ponoć była wściekła. Za oceanem już od kilku tygodniu plotkuje się o rozstaniu pary. Markle ma zależeć na pełnej opiece nad dwójką dzieci. Pytanie, czy po ewentualnym rozwodzie Harry wróci na królewski dwór...
Potrzebuje planu B. [...] Nawet w świetle wszystkiego, co się wydarzyło, jak by to wyglądało, gdyby Karol odmówił? - twierdzi źródło.
Myślicie, że coś jest na rzeczy?