Choć Olivia Wilde w pełni poświęca się już namiętnemu romansowi z Harrym Stylesem, widmo jej poprzedniego związku nadal daje o sobie znać w najmniej odpowiednich momentach. Komik Jason Sudeikis wybrał sobie idealny moment na dostarczenie byłej partnerce dokumentów sądowych w sprawie ustalenia podziału opieki nad dwójką dzieci. Aktorka akurat występowała na scenie CinemaConu w Las Vegas, gdzie opowiadała o swoim najnowszym projekcie, gdy pewna tajemnicza kobieta wręczyła jej gruby plik dokumentów. Jak to zwykło się mówić w amerykańskim żargonie prawniczym: "she's been served".
Wilde nie pozwala jednak, aby problemy z przeszłości odebrały jej możliwość cieszenia się chwilą. Olivia i Harry w ostatni piątek zostali przyłapani podczas wspólnej wyprawy do urokliwej miejscowości położonej we Włoszech. Zdaniem naocznych świadków, między zakochanymi, mimo sporej różnicy wieku, cały czas czuć było iskry.
Jak na gwiazdy światowego formatu, Styles i Wilde wybrali wyjątkowo niezobowiązujące stylizacje. Piosenkarz wyruszył na pieszą wycieczkę w ekstrawaganckich okularach przeciwsłonecznych, do których dobrał zwykły biały t-shirt, pasiaste szorty i sportowe obuwie. Włosy spiął luźno za pomocą spinki. Jego druga połówka postawiła tymczasem na biały top, na który zarzuciła oversizową koszulę, wysoko ucięte dżinsowe spodnie i materiałowe tenisówki.
Przypomnijmy: Olivia Wilde otwiera się na temat związku z MŁODSZYM O 10 LAT Harrym Stylesem: "Nie ma dla mnie znaczenia, co MYŚLĄ INNI"
Widać, że naprawdę się kochają? W końcu w kuluarach już mówi się o ślubnych planach Stylesa...