Harry Styles i Olivia Wilde nie zdążyli jeszcze udzielić ani jednego wspólnego wywiadu, a już osiągnęli status "nowej najgorętszej pary Hollywood". Sensację wokół zakochanych wzbudza nie tylko różnica wieku między nimi. Nie bez znaczenia jest fakt, że zaledwie dwa miesiące temu Wilde zerwała trwające od 7 lat zaręczyny z Jasonem Sudeikisem.
Niedawno po sieci zaczęły krążyć plotki, jakoby to właśnie pojawienie się Harry'ego Stylesa w życiu Olivii Wilde i jej narzeczonego miało doprowadzić do ich ostatecznego rozstania. Głośno zrobiło się na temat "seksownych wiadomości", które były członek One Direction miał wymieniać z Wilde, z którą pracuje obecnie nad swoim kolejnym filmowym projektem.
Według najnowszych doniesień zachodniej prasy Styles jest jednak w tej kwestii bez winy. Starsza o dekadę partnerka miała go bowiem nie poinformować o swojej skomplikowanej relacji z Jasonem Sudeikisem, gdy zaczęła z nim flirtować.
Harry najpewniej nawet nie wiedział, że Olivia i Jason rozstali się dopiero w listopadzie - podaje za swoim informatorem portal Daily Mail.
Podobnego zdania jest także źródło brytyjskiego The Sun. Według ich relacji Styles był kompletnie nieświadomy tego, w co się pakuje.
To wyglądało z początku bardzo hollywoodzko, ale teraz to jeden wielki bałagan. To, co tak naprawdę między nimi zaszło, nie jest do końca jasne. Każdy ma w tym temacie inne zdanie. Ponoć Olivia powiedziała Harry'emu, że jest singielką, kiedy się poznali. Osoby, które znają parę bliżej, są zdania, że Harry jest niewinny, mimo że zarzuca mu się rozbicie narzeczeństwa - informuje tabloid.
Przypomnijmy: Harry Styles i Olivia Wilde TRZYMAJĄ SIĘ ZA RĘCE na ślubie agenta wokalisty (ZDJĘCIA)
Inne źródło MailOnline podaje natomiast, że Jason i Olivia nie tworzyli już faktycznego związku od dobrych kilku miesięcy, nie dziwi więc, że aktorka postanowiła poszukać sobie nowej sympatii.
Myślicie, że doczekamy się wyjaśnień w tej sprawie?