Leni, będąca owocem związku Heidi Klum i Flavio Briatore, od najmłodszych lat była otoczona blaskiem fleszy i zainteresowaniem mediów. Dorastając u boku słynnej matki, szybko zyskała pewność siebie, którą teraz prezentuje na wybiegach oraz w sesjach zdjęciowych. Heidi wielokrotnie podkreślała, jak dumna jest z osiągnięć swojej córki, nie ukrywając, że marzyła, by jej latorośl zajmowała się tym samym co ona.
Skoro może zdać egzamin na prawo jazdy, jest gotowa, żeby rozpocząć karierę modelki -odpowiedziała na pytanie, dlaczego pomogła jej zaistnieć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szybko okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. Leni zaczęła pojawiać się na okładkach kolejnych modowych magazynów i brała udział w prestiżowych pokazach mody. Dzięki naturalnemu talentowi i wsparciu matki, stała się jedną z najbardziej obiecujących młodych modelek.
Najbardziej w zawodzie modelki zaskoczyło mnie to, że ciągle muszę odpisywać na e-maile. Wiadomości nie przestają spływać na moją skrzynkę! Przestawiłam się też na wcześniejsze wstawanie, bo sesje zaczynają się często o świcie - mówiła w magazynie "Glamour".
Heidi Klum razem z córką Leni reklamują bieliznę
Heidi Klum i Leni połączyły właśnie siły w nowej kampanii bielizny. Duet matka-córka został sfotografowany przez słynnego fotografa Rankina, a sesja, utrzymana w klimacie "włoskiego kina," została wykonana w jednym z zamków w Niemczech. Nie wszystkim jednak zdjęcia przypadły do gustu. Jak zauważają internauci, tak odważna sesja matki z córką to lekki "cringe".
To nie jest normalne - matka i córka, które wiją przed kamerą w samej bieliźnie; Serio? Taka sesja matki z córką?!; Pozy jak do rodzinnego albumu, trochę cringe... - czytamy w komentarzach w sieci.
Spora część internautów uważa, że Leni, nie mając typowej urody modelki, swoją karierą zawdzięcza wyłącznie mamie. Zgadzacie się z nimi?