Helena Englert, podobnie jak jej sławni rodzice, również postanowiła podążać aktorską ścieżką i teraz świętuje poważny sukces. Córka aktorskiej pary zagrała bowiem w erotyku Marii Sadowskiej "Pokusa", w którym to miała przyjemność wcielić się w rolę głównej bohaterki. Jakiś czas temu reżyserka w wywiadzie dla "Super Expressu" przekonywała nawet, że Helena rolę otrzymała dzięki swoim imponującym umiejętnościom, a na castingu udało jej się pokonać kilka kandydatek. Ponoć znane nazwisko nie miało tutaj znaczenia, bo Sadowska nie wiedziała, że Helenka, bywalczyni kolumn plotkarskich, jest córką "tego Englerta".
ZOBACZ: Maria Sadowska przekonuje, że nie wiedziała, czyim dzieckiem jest Helena Englert... Wierzycie?
Jestem totalnie zakochana w Helenie. Ma niesamowitą charyzmę i gdy wkroczyła na casting, zobaczyłam ją w tych krótkich włosach, z całą jej oryginalnością i wnętrzem, które wnosi do tej roli, to od razu wiedziałam, że mam już film - mówiła Maria w rozmowie z tabloidem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W środę wieczorem odbyła się oficjalna premiera "Pokusy", a na ściance nie mogło oczywiście zabraknąć Englertówny. Helena pojawiła się w czarnej stylizacji, w której to nie zabrakło ciemnych okularów, znad których młoda aktorka tajemniczym wzrokiem spoglądała na fotoreporterów.
Aspirująca gwiazda zaprezentowała się w czarnym połyskującym garniturze, który zestawiła z ciemnym golfem i pasującymi do kompletu czarnymi spodniami z rozszerzanymi nogawkami. "Mroczny" outfit Helena uzupełniła skórzanymi rękawiczkami i ciężkimi butami. Nie zabrakło również wyrazistego makijażu, w którym to pierwsze skrzypce grały czarne usta. Wzrok przyciągała również fryzura aktorki - gładko zaczesane włosy i fantazyjny "lok".
Jak wam się podoba?
ZOBACZ: Helena Englert gorzko podsumowuje swoją "edukację aktorską" w USA! Wytrzymała niespełna dwa lata...