Edyta Herbuś spędziła ostatnio cztery tygodnie w Nowym Jorku, gdzie wspierała swojego partnera Mariusza Trelińskiego. Znalazła również czas, by odwiedzić kilka castingów i wziąć lekcje aktorstwa. Najwyraźniej miała jeszcze sporo wolnego czasu, bo zaprosiła do Nowego Jorku… Dzień Dobry TVN. Spacerując z kamerą stacji po mieście opowiedziała o tym, jak bardzo staje się w nim romantyczna.
Trudno nie zakochać się w tym miejscu, to miasto jest pełne niespodzianek. Daje się porwać temu wirowi, poznaję nieznane dotąd zakamarki. To silna wibracja miasta. To miejsce daje możliwość odbyć podróż dookoła świata. Przygotowuję się do roli Lindy, głównej kobiecej roli w spektaklu, akcja dzieje się w Nowym Jorku. Dumbo to najsympatyczniejsze miejsce w Nowym Jorku, uwielbiam energię tego miejsca. Widać piękne Nowy Jork. Jestem bardzo romantyczną dziewczyną, kiedy widzę takie miejsce. Każdy marzy, żeby tu być. Do Times Square ciągnie moja artystyczna dusza. Chciałabym tutaj połączyć moje dwie pasje aktorstwo i taniec.
Zobaczcie, jak muza Trelińskiego oprowadzała widzów TVN-u po Nowym Jorku.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news