Hi Hania jakiś czas temu stała się nowa internetową sensacją za sprawą programu Friza "Twoje 5 minut". Celebrytka została nagrodzona również w plebiscycie Pudelka i zgarnęła statuetkę w kategorii "Wschodząca gwiazda". Przy okazji imprezy organizowanej z okazji 17. urodzin naszego serwisu, Puchalska potwierdziła także, że jest spokrewniona z inną, znaną w show biznesie personą - Malwiną Dubowską.
Tak, to jest moja kuzynka, spędziłam z nią prawie całe dzieciństwo, jesteśmy sobie naprawdę bliskie - opowiadała w rozmowie ze Światem Gwiazd.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hi Hania opowiada o relacji z kuzynką Malwiną Dubowską
Dalej Puchalska przyznała, że dziewczyny były ze sobą niezwykle zżyte w dzieciństwie, ale dopiero teraz ich relacja ma "siostrzany charakter".
W dzieciństwie byłyśmy bardzo blisko, zawsze robiłyśmy przedstawienia dla naszych rodziców na Święta wielkanocne. Przez okres dorastania miałyśmy słabszy kontakt, ale teraz mamy bliższy, nie wiem, czy nawet nie najbliższy, taki naprawdę siostrzany. To też jest jedyna siostra w całej rodzinie, więc to też wyjątkowa relacja - opowiadała w rozmowie.
Ostatnio o Malwinie Dubowskiej zrobiło się głośno, kiedy to postanowiła przemówić na Instagramie i opowiedziała o tym, jak wygląda codzienność samotnej matki.
Hi Hania wspiera Malwinę Dubowską w trudnych chwilach
Dubowska może jednak liczyć na wsparcie swojej kuzynki.
Wspieram, to nawet mało powiedziane, bo staram się być dla niej oparciem i jak tylko ma jakiś problem, to od razu mówię jej: "Malwina, w ogóle się krępuj, masz we mnie oparcie". Ona jest też taką osobą, która nie lubi prosić o pomoc, ale ja ją uświadamiam: "Stara, jesteś moją siostrą, daj spokój" - mówiła Puchalska.
Dalej zapytana o to, czy miała okazję poznać Roxie, przyznała, że piosenkarka nie powinna być wmieszana w całą tę sytuację.
Roxie tutaj jest najmniej zamieszana w całą sprawę i według mnie nie powinna być w nią wmieszana. Najważniejsze jest dziecko - zwierzała się w rozmowie.
Redakcja Pudelka skontaktowała się z Kevinem Mglejem z prośbą o odniesienie się do słów byłej partnerki. Do momentu publikacji nie doczekaliśmy się odpowiedzi. Już po publikacji artykułu z redakcją Pudelka skontaktował się pełnomocnik Kevina Mgleja, który wskazał: "W imieniu mojego klienta, kategorycznie zaprzeczam twierdzeniom prezentowanym przez Panią Malwinę Dubowską, a odnoszącym się do postawy mojego klienta wobec dziecka i jego matki".