Anna i Robert Lewandowscy bez wątpienia zdążyli już na dobre zaaklimatyzować się w słonecznej Katalonii. "Lewy" z każdym meczem rozgrywanym w barwach FC Barcelona notuje kolejne sukcesy, coraz bardziej zjednując sobie przy tym sympatię kibiców klubu oraz wzbudzając zachwyty w tamtejszych mediach. W środę Robert przyczynił się do brawurowej wygranej Barcy nad Viktorią Pilzno, zaliczając hat-tricka i wprawiając fanów katalońskiej drużyny w prawdziwą euforię. 34-latka na trybunach Camp Nou oklaskiwała rzecz jasna żona, która również zdaje się wręcz rozkwitać w nowym miejscu zamieszkania.
Anna Lewandowska nawiązała już znajomości z hiszpańskimi WAGs, z którymi ostatnio integrowała się podczas wspólnego wieczornego wyjścia. Żona Roberta Lewandowskiego zdążyła już także zaskarbić sobie sympatię hiszpańskich mediów - jakiś czas temu dziennik "El Mundo" rozpływał się nad licznymi osiągnięciami trenerki i nazwał ją "jedną z najbardziej wpływowych kobiet w swoim kraju". Okazuje się, że hiszpańskim mediom nie umknął również fakt, iż w środę Lewa obchodziła 34. urodziny. Serwis El Nacional zamieścił na przykład publikację poświęconą instagramowemu wpisowi, w którym Robert złożył życzenia żonie. W artykule nie brakowało komplementów zarówno pod adresem Ann, jak i jej związku z piłkarzem.
Hiszpański serwis nazwał fotografię, na której Robert całuje Anię tuż po wręczeniu jej okazałego bukietu róż, "czułą i romantyczną", twierdząc, że ujęcie wywołuje "zdrową zazdrość". El Nacional już na samym początku tekstu ocenił, że Lewandowscy "doskonale" przystosowują się do życia w Barcelonie. Następnie autor artykułu zaczął komplementować Roberta, pisząc, iż "jest fajnym facetem, gra w piłkę jak zaczarowany" i "emanuje miłością". Ostatnie z określeń pojawiło się rzecz jasna w kontekście romantycznego zdjęcia piłkarza z żoną - które, jak czytamy, sprawia, że "można się zakochać".
El Nacional pochwalił zarówno Roberta, jak i Anię za naukę języka katalońskiego w wolnym czasie oraz demonstrowanie swoich umiejętności w mediach społecznościowych. W dalszej części tekstu dziennikarz serwisu zaczął natomiast rozpływać się nad związkiem Lewandowskich oraz nad samą Anną. Mało tego, w tekście Lewą porównano nawet do... Shakiry. W publikacji doceniono Lewą za integrację z hiszpańskimi WAGs, przy okazji zarzucając byłej ukochanej Gerarda Pique, że jej postawa była nieco inna...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz również: Anna Lewandowska celebruje 34. urodziny z mężem i POKAŹNYM BUKIETEM RÓŻ u boku: "Za mną rok pełen olbrzymich zmian" (FOTO)
To, jak wygląda ten związek, przyprawia o gęsią skórkę: jeden z najzdrowszych i najdłużej trwających związków wśród zawodników Barcy. Anna bardzo dobrze integruje się z kręgiem partnerek zawodników FC Barcelona, czego nie zrobiła Shakira i za to Lewandowski jest bardzo wdzięczny - czytamy.
Serwis wspomniał również o urodzinowych zdjęciach zamieszczonych przez Lewandowską - na których ich zdaniem prezentowała się "bardzo, bardzo ładnie". W tekście stwierdzono także, że na wspólnym zdjęciu na tle hiszpańskiej panoramy, Ania i Robert "obejmują się jak dwa zakochane gołąbki" oraz "emanują namiętnością".
Urodziny Anny Lewandowskiej odnotował również Mundo Deportivo. Internetowe wydanie jednego z największych hiszpańskich dzienników sportowych skupiło się na komplementach pod adresem Roberta - nazywając go na przykład jednym z najbardziej uwielbianych przez Katalończyków piłkarzy. W publikacji wspomniano jednak, że jego "czuły wpis" z okazji urodzin żony został "zasypany polubieniami", a bukiet, który podarował Ann, określono mianem "spektakularnego".
Serwis El Periodico zamieścił natomiast tekst wychwalający Lewandowskiego oraz jego piłkarskie zdolności pod same niebiosa. W tekście stwierdzono, że swoimi ostatnimi popisami na boisku zachwycił publiczność na Camp Nou, przy okazji wspomniano również o Ani, która znakomicie wywiązała się z obowiązków hiszpańskiej WAG.
(...) Jego żona, stojąc na trybunach, radośnie odśpiewała hymn Barcy (...) - pisał o Lewej hiszpański serwis.
Myślicie, że Anna Lewandowska stanie się w Hiszpanii tak popularna jak w ojczyźnie?