Od kilku dni w Internecie krąży nagranie z kamer przemysłowych, które przedstawia mężczyznę bijącego się ze stambulskimi sklepikarzami. Okazało się, że nazywa się Mohammed Fadel Dobbous i jest pochodzącym z Kuwejtu obywatelem Irlandii. Do bijatyki doszło w Aksaray, jednej z dzielnic Stambułu. Mężczyzna wstąpił do lokalnego sklepu, by kupić butelkę wody. Niefortunnie potrącił butelki, które jedna po drugiej pospadały na podłogę. Wściekły sklepikarz od razu rzucił się na klienta z kijem. Po chwili zjawiło się kilkunastu innych sklepikarzy, którzy chcieli wesprzeć kolegę.
Sklepikarze bardzo się dziwili się, gdy mężczyzna po kolei zaczął ich okładać pięściami. A zamroczeni mężczyźni kolejno wycofywali się z bójki. Po całym zajściu turysta powiedział dziennikarzom, że Turcy "zadarli z niewłaściwym człowiekiem", bo zawodowo trenuje boks.
Filmik trafił do sieci i szybko stał się hitem. Okazało się, że sklepikarze często atakują klientów, gdy coś nie dzieje się po ich myśli. Mężczyzna dotkliwie odczuł skutki bójki. Ma złamaną rękę oraz ranę kłutą od noża. Zgubił też telefon komórkowy, zegarek oraz złoty łańcuszek.
Źródło: Cihan News Agency/x-news