Honorata "mam 300 par butów" Skarbek oznajmiła, że nie chce być już dłużej nazywana Honey. Śpiewająca szafiarka rozkręca swoją karierę muzyczną, wydaje właśnie trzecią płytę i zamierza być znana tylko z imienia i nazwiska. Przed budynkiem TVN-u, gdzie czekała na nią grupka fanów, zaczęła piszczeć jak nastolatka. Jeden z mężczyzn przyprowadził psa, który bardzo się jej spodobał. Honorata natychmiast wzięła szczenię na ręce.
- Jezu! Zrób mi Andzia z nim zdjęcie. Ja go zabieram. Niech mi pan go odda! - namawiała właściciela.
Ostatecznie zwierzę wróciło do mężczyzny, a Honey dokończyła rozdawanie autografów.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.