Honorata Skarbek jest jedną z tych znanych twarzy, które zyskały rozpoznawalność, działając w sieci. "Honey", która pierwsze kroki stawiała na popularnym niegdyś Photoblogu, dziś jest pełnoprawną celebrytką, która może pochwalić się prawie 400 tysiącami fanów na Instagramie. 30-latka od początku działalności w mediach stara się także zawojować świat muzyki. Mimo wydania czterech albumów studyjnych i sporej liczby singli, wciąż bardziej kojarzona jest jako influencerka niż wokalistka.
Przypominamy: Honorata Skarbek oznacza... siebie samą pod zdjęciem Kylie Jenner: "Wyglądasz jak Honka Biedronka"! Rzeczywiście?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Honorata Skarbek mierzy się z olbrzymim hejtem. Przytoczyła obrzydliwe komentarze
We wtorek na instagramowym profilu Honoraty Skarbek pojawiło się wyjątkowo długie nagranie. W kilkuminutowej rolce gwiazdka postanowiła podzielić się swoimi spostrzeżeniami odnośnie tego, czego ostatnio doświadczyła.
Uwaga, kochani. Będzie długo, ale będę Wam bardzo wdzięczna, jeśli wysłuchacie mnie do końca. I już nawiązując, do tego, o czym będę chciała Wam powiedzieć - mam nadzieję, że mój strój, lekko prześwitujący, nie będzie odwracał Waszej uwagi od tego, co chcę Wam przekazać - zaczęła, nawiązując do wywiadu, którego udzieliła jednemu z popularnym podcasterów:
(...) Ostatnio miałam okazję wziąć udział w podcaście Przemka Górczyka. Mogliście zobaczyć skróty naszej rozmowy na Instastories, jak i w jednym z moich reelsów. Odebraliście cały podcast bardzo pozytywnie, pisaliście mi mnóstwo wiadomości prywatnych, w których utożsamialiście się z tematyką, którą poruszałam - mówi Honka, dodając jednak, że to, co zobaczyła w sekcji komentarzy w serwisie YouTube, wyjątkowo ją rozczarowało:
(...) To, na co natrafiłam w komentarzach i co przeczytałam na YouTube pod tym podcastem, nie spotkało mnie przez 15 lat mojej obecności w obiegu publicznym - stwierdza z przykrością i postanawia przytoczyć kilka uwag, które wystosowali pod jej adresem internauci:
Nie przeszkadza Ci, że masturbuję się, patrząc w Twoje cycki podczas całego podcastu?; Honcia - znana warszawska eskortka; Wyglądasz jak prostytutka; Na taki ubiór mówi się słowo zaczynające się na "k" i kończące się na "a", czyli ku*wa; Pustak; Nic sobą nie reprezentuje; A później takie mają pretensje, że są gwałcone - cytuje komentarze na temat swojego wyglądu. Celebrytka pojawiła się bowiem w studio, w którym odbywała się rozmowa, przyodziana w stylizację odsłaniającą nieco dekoltu i brzucha.
Honorata Skarbek ubolewa nad hejterskimi komentarzami. Jest wściekła
Honey nie ukrywa, że to, co przeczytała, bardzo ją zasmuciło:
Setki komentarzy, które w mniemaniu tych ludzi odebrały mi możliwość przekazania czegokolwiek, co miałam do powiedzenia przez półtorej godziny. Pojawiały się pod tym podcastem nagminnie. Dla mnie to jest przerażająca wylęgarnia hejtu, staroświeckie dziedzictwo kulturowe związane z ocenianiem. Myślałam, że będąc w tym po***anym świecie przez 15 lat, spotkało mnie już wszystko - grzmi.
Wokalistka zapewnia, że nie ma problemu z konstruktywną krytyką, jednakże w tym przypadku zostały przekroczone pewne granice:
Mam mocny charakter, jeżeli chodzi o krytykę, bo dorastam z nią od 14. roku życia i to jest nieodzowny element bycia w świecie publicznym. Jeżeli ta krytyka jest konstruktywna i przekazywana w jakikolwiek subtelniejszy sposób - nie mam z tym najmniejszego problemu. Ale to, co działo się pod tym podcastem, było zwykłą wylęgarnią hejtu, na co ja zupełnie się nie zgadzam - mówi i kontynuuje:
Rozumiem, że można mieć swoje zdanie, rozumiem, jeśli komuś nie podoba się moja muzyka. Ludzie mają pełne prawo do wyrażania swojego zdania, swoich opinii. Natomiast, jeśli odbierana jest mi moja realna tożsamość przez to, że zobaczyli kawałek dekoltu. I przez to jestem gnojona, poniżana, obrażana, marginalizowana, to nie godzę się na to, nie chcę być tego częścią i nie chcę tego sygnować swoim nazwiskiem.
Zwraca też uwagę na to, że z podobnymi sytuacjami mierzą się osoby mniej uodpornione na hejt:
Jak pomyślę, że taka sytuacja spotyka lub miałaby spotkać kogoś z o wiele mniejszym doświadczeniem.... To dobrze wiemy, jak takie sytuacje się kończą. Począwszy od dzieciaków w szkołach, przez osoby trochę dojrzalsze, do starszych osób.
Ubolewa nad tym, że komentarze na temat jej stylizacji przyćmiły to, o czym mówiła:
Żaden człowiek nie jest z kamienia, każdy człowiek ma emocje. A jeśli już o tych emocjach mówimy, tematy terapii i zdrowia psychicznego, który poruszyłam w podcaście, zostały wyśmiane i zminimalizowane. Kiedy mówiłam o zalążkach fobii społecznej, moim introwertyzmie, jak zawodziłam się na ludziach i byłam w strasznym stanie psychicznym, to nikt tego nie wziął na poważnie. Przez pryzmat tego, co ubrałam i co ich zdaniem było kontrowersyjne, niestosowne i bez godności... Cała historia o mnie została napisana, jakby dźwięk i słowa, które wypowiedziałam, były wyłączone - ubolewa.
Skarbek chciała dać jasno do zrozumienia, że nie godzi się na takie traktowanie:
Zupełnie nie zgadzam się na taki ku*ewski hejt. Zupełnie nie zgadzam się na to, żeby było przyzwolenie na tego rodzaju katowanie ludzi przez czyjeś zaburzone poglądy. Zupełnie nie zgadzam się na marginalizowanie problemów związanych ze zdrowiem psychicznym. I zupełnie nie zgadzam się na to, żeby jakiś debil pisał komentarz, że "tak się ubrała, to niech nie ma potem pretensji, że została zgwałcona" - mówi rozemocjonowana, kwitując:
Nigdy nie dopasuję się do oczekiwań takiej części społeczeństwa z tak zaburzonymi poglądami i tak ograniczonym światopoglądem. Nigdy nie pozwolę, by osoby z mniejszą wytrzymałością psychiczną musiały nieść tego piętno. Dlatego chciałam nagrać to wideo, żeby powiedzieć głośne "nie".
Pod swoim nagraniem gwiazda mogła liczyć na olbrzymią liczbę "lajków" i komentarzy głównie od zgadzających się z nią osób. O pozostawienie kilka słów wsparcia pokusiło się także kilka znanych osób.
Dzięki, że o tym mówisz głośno! Nie jesteś sama, dużo sił - napisała Maja Staśko.
Hon, co tu można dodać. Dzięki, że chciało Ci się nagrać ten film. Dzięki za Twoją siłę i mądrość, otrzepuj się z tego jak najszybciej i życzę Ci wsparcia poza tym środowiskiem - dodała od siebie Anna Karwan.
Też jesteście wdzięczni Honoracie za ten post?