Honorata Skarbek kilka lat temu zasłynęła jako piosenkarka Honey, której udało się wypromować kilka radiowych hitów. Po jakimś czasie gwiazda zdecydowała jednak, że będzie się parała głównie influencerstwem. Dziś rozwija biznesy i co jakiś czas promuje produkty na Instagramie.
Celebrytka na koncie ma również związek z raperem Smolasty, z którym kilka razy rozstawali się i wracali do siebie. Ostateczni ich drogi się rozeszły, a Skarbek chwaliła się w sieci, że układa sobie życie u boku nowego, tajemniczego mężczyzny, którego nigdy nie pokazała publice.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W kończącym się roku influencerka była w sieci wyjątkowo mało aktywna. Honorata częściej publikowała refleksyjne i tajemnicze wpisy aniżeli dokumentowanie "celebryckiego życia". Teraz okazuje się, że ostatnie miesiące były niezwykle trudne dla wokalistki.
Z okazji 30. urodzin gwiazda opublikowała na Instagramie słodko-gorzki wpis, w którym otwarcie przyznała, że mijający rok "był chyba najcięższym rokiem w jej życiu".
To już ostatki spamu urodzinowego, ale dzisiaj właśnie kończę 30 lat i naprawdę - minęło mi to jak jeden dzień. Jestem wdzięczna za wszystko, czego mogłam przez ten czas doświadczać, a od 15 lat w jakimś stopniu również na Waszych oczach i z Waszym wsparciem, za które dziękuję. To był chyba najcięższy rok w moim życiu, czego oczywiście nie obwieszczałam wszem i wobec publicznie - rozpoczęła.
W dalszej części wyjaśniała fanom, że podjęła wiele fatalnych decyzji na gruncie zarówno prywatnym, jak i zawodowym, przyznając również, że czuła się słaba i bezsilna.
Podjęłam tak wiele naiwnych decyzji prywatnie i zawodowo, które doprowadziły mnie do zaułków labiryntu, z którego do tej pory nie potrafię się wydostać... Poznałam takie zakątki siebie, których nigdy nie chciałam odkryć. Czułam się słaba, bezsilna, niepewna, beznadziejna i upokorzona tym, że stałam się kimś innym niż osoba, za którą się miałam i za którą mają mnie inni - silna, zawsze pewna siebie, odważna, kreatywna, pracowita, zaradna. Może jest nas dwie i właśnie to tworzy niepowtarzalną całość, którą powinnam zaakceptować. Zawsze staram się wykrzesać w sobie siłę i widzieć światełko w tunelu, więc mam nadzieje, że w kolejnym roku mojego życia oświetli moją dalszą drogę.
Na koniec podziękowała rodzinie i przyjaciołom za wsparcie, nie zdradzając ostatecznie, co stało się w jej życiu.