Temat naturalnych futer regularnie powraca do polskiego show biznesu. Ostatnio dzięki byłej "top modelce" z TVN-u. Justyna Pawlicka nie zrobiła kariery poza programem, więc powiększyła usta i zaczęła sprzedawać i reklamować naturalne futra. Kilka dni temu wrzuciła zdjęcia z żywym, małym liskiem, które podpisała: Sezon na lisy oficjalnie uważam za otwarty! Przypomnijmy: Była "Top modelka" zachęca do ZABIJANIA LISÓW! "SEZON OTWARTY!".
Joanna Horodyńska nigdy nie ukrywała, że lubi futra. Uprzedzając ewentualne reakcje kolejne takie wyznanie oceniła, że to szukanie "taniego pogłosu".
- Nie wiem, skąd u kobiet potrzeba otaczania się naturalnym szynszylem. Nie mam takiego futra, mam inne naturalne. Lubię naturalne futra i się do tego przyznaję. Ale lubię też sztuczne futra. Cała historia związana z zabijaniem zwierząt oczywiście mnie przejmuje, ale nie robię z tego potwornej histerii. Jak ktoś szuka jakiego taniego pogłosu, to mnie to absolutnie nie interesuje - powiedziała Horodyńska.
Ja mogę powiedzieć, że lubię futra, ale czy ktoś mi może zrobić zdjęcie w tym futrze? Może rzadko. Wiem jaki to jest drażliwy temat. Staram się nie wychodzić z takimi tematami tak do przodu.
Naprawdę? Przypomnijmy: