Małgorzata Rozenek z okazji pierwszej komunii starszego ze swoich synów postanowiła, że to ona ściągnie na siebie całą uwagę. Na ceremonię, na której pojawiła się w towarzystwie Radka Majdana, przyszła w bardzo krótkiej, czerwonej sukience i wysokich, czarnych szpilkach.
Choć Rozenek zapowiadała, że chce skupić się na "duchowej stronie tego święta", skupiła się głównie na swoim wyglądzie i, jak zauważyli niektórzy, mogła trochę przeszkadzać "w skupieniu się" uczestnikom uroczystości.
W podobnym tonie Perfekcyjną Panią Domu krytykuje Joanna Horodyńska.
- Komunia taka sytuacja, że trzeba się dostosować. Ta długość sukienki, zasłonięte ramiona i kolor nie taki bijący po oczach. Ale to trzeba wiedzieć, trzeba mieć jakieś zasady. Takich zasad nie ma Małgorzata Rozenek - stwierdziła krótko była modelka.
,br>